PGNiG poszukuje oszczędności

Zwolnienia, wspólne zakupy na poziomie grupy, wstrzymanie podwyżek i sprzedaż majątku mają spowodować obniżkę kosztów

Aktualizacja: 18.02.2017 11:00 Publikacja: 02.06.2012 06:00

PGNiG poszukuje oszczędności

Foto: Bloomberg

Obniżka kosztów, to obok poszukiwań gazu łupkowego oraz liberalizacji rynku gazu, jeden z trzech najważniejszych celów, jaki w najbliższych latach chce realizować Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Zarząd zamierza osiągać w tym zakresie efekty na każdym poziomie działalności grupy. Na początek przeprowadzono jednak optymalizację struktur zarządzania w centrali spółki. W jej efekcie zlikwidowano jedną trzecią stanowisk menedżerskich, a dokładniej stanowisk dyrektorów biur. To zaowocowało spłaszczeniem struktury organizacyjnej o jeden szczebel. Dzięki temu roczne oszczędności mogą sięgnąć 10 mln zł.

O kilkadziesiąt milionów złotych rocznie PGNiG planuje zmniejszyć koszty związane z nabywaniem różnych produktów i usług. Stanie się tak dzięki dokonywaniu wspólnych zakupów dla 20 spółek z grupy. Oszczędności ma przynieść planowana konsolidacja firm wiertniczych i serwisowych oraz sprzedaż zbędnych aktywów lub niezwiązanych z podstawowym zakresem działalności PGNiG.

Obniżkę kosztów przyniosą zapoczątkowane pod koniec 2011 r. zwolnienia grupowe. W ich efekcie na poziomie centrali zwolniono około 100 osób. Zmiana zatrudnienia nastąpi jednak w tym roku ze względu na zróżnicowane długości okresów wypowiedzeń. Na koniec 2011 r. w centrali pracowało 838 osób. Zarząd na ten rok przedłużył też okres obowiązywania programu racjonalizacji zatrudnienia, co może oznaczać kolejne zwolnienia.

W wyniku postulatów związków zawodowych PGNiG co roku musiało dokonywać podwyżek płac. Ten rok może być pierwszym, gdy ich żądania nie zostaną spełnione. Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes PGNiG, mówi wprost, że spółka nie może pozwolić sobie na podwyżki. W tym tygodniu dała temu wyraz podczas rozmów ze związkowcami, którzy nie uzyskali jej akceptacji dla żadnego postulatu płacowego.

– Domagamy się m.in. podwyżki płac przynajmniej na poziomie inflacji. Kolejne spotkanie z zarządem mamy zaplanowane na drugą połowę czerwca – mówi Dariusz Matuszewski, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Jego zdaniem brak porozumienia to m.in. efekt nieuwzględnienia przez Urząd Regulacji Energetyki, w taryfie na gaz, kosztów spółki związanych z realizacją przez zarząd zbiorowych układów pracowniczych.

– Co więcej PGNiG, ze względu na brak nowej taryfy, przez wiele miesięcy musiało płacić za kupowany gaz zdecydowanie więcej, niż wynosiły ceny po jakich mogło go sprzedawać. Było tak mimo że w ciągu ostatnich 10 lat zatrudnienie w grupie PGNiG spadło o około 20 tys. osób, co najlepiej obrazuje wzrost efektywności pracy obecnej załogi, która ma do wykonania te same zadnia co wcześniej – twierdzi Matuszewski. Na koniec ubiegłego roku zatrudnienie w grupie PGNiG wynosiło 32,8 tys. osób, z czego 9 tys. w spółce matce.

– Podwyżki płac są konieczne. Wprawdzie średnie wynagrodzenie wynosi 4,5 tys. zł, ale dotyczy również kadry kierowniczej, a trzeba zauważyć, że dla przykładu monter w gazowni zarabia tylko nieco ponad 2 tys. zł – uważa Matuszewski.

[email protected]

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?