Rentowność Polic ma jeszcze rosnąć.

Zakłady chemiczne wynegocjowały niższe ceny zakupu surowców. Liczą na lepszy wynik, a kurs akcji idzie w górę.

Aktualizacja: 19.02.2017 04:28 Publikacja: 30.06.2012 06:00

Zakłady Chemiczne Police kierowane przez Krzysztofa Jałosińskiego w I kwartale br. miały blisko 50 m

Zakłady Chemiczne Police kierowane przez Krzysztofa Jałosińskiego w I kwartale br. miały blisko 50 mln zł zysku netto. fot. D. Matloch

Foto: Archiwum

Giełdowe Police spodziewają się poprawy wyniku netto w II kwartale tego roku, głównie z powodu renegocjacji cen dostaw podstawowych surowców.

– Drugi kwartał powinien być lepszy operacyjne, a raportowany wynik netto wyższy o kilka milionów złotych, m.in. ze względu na podpisanie nowych umów na dostawy fosforytów – mówi pracownik spółki, chcący zachować anonimowość. Nieoficjalnie wiadomo, że polickie zakłady już w I kwartale płaciły za fosforyty o 2 proc. mniej niż w IV kwartale minionego roku, a na II kwartał wynegocjowano kolejną obniżkę cen.

Ale niższe w II kwartale miałyby być także ceny soli potasowej, o co najmniej 1,3 proc. w porównaniu z poprzednimi kwartałami, a także kwasu siarkowego. – W wyniku negocjacji w II kwartale spadek kosztów zakupu kwasu wyniósł około 10 proc. w porównaniu z I kwartałem tego roku – mówi nasze źródło.

W I kwartale br. Police wypracowały 49 mln zł zysku netto i 726 mln zł przychodów. Jakie wyniki osiągną w II kwartale będzie wiadomo 30 sierpnia, kiedy opublikowany zostanie raport półroczny. Zdaniem analityków Police powinny zaraportować relatywnie dobre wyniki finansowe za II kwartał. – Szacuję, że w II kwartale wypracują 30–35 mln zł zysku netto, 40–45 mln zł EBIT i 660 mln zł przychodów – wskazuje Łukasz Prokopiuk, analityk DM IDMSA.

Zarząd Polic nie komentuje tych informacji. Spółka nie publikuje prognoz finansowych. Nieoficjalnie wiadomo, że zarząd (w tym tygodniu rozpoczęła się jego nowa kadencja) oprócz dalszego obniżania kosztów surowców będzie chciał, aby spółka weszła w nowy biznes. Teraz 80 proc. przychodów generuje sprzedaż i dystrybucja nawozów, a 20 proc. bieli tytanowej. Szczegóły nowej działalności mają być znane za pół roku. Celem jest także dalsza integracja z grupą Azotów Tarnów i pełniejsze wykorzystanie efektów synergii.

W piątek na zamknięciu sesji za papiery Polic płacono po 10,2 zł (wzrost kursu o 2 proc.), co oznacza, że ich cena zbliża się do tej, po jakiej wezwanie na akcje spółki ogłaszały Azoty Tarnów. Latem 2011 r. kupiły 66 proc. papierów. Zaoferowały po 11,5 zł za sztukę.

Analitycy podkreślają też, że pozytywnie na kurs polickich zakładów wpływa teraz deklaracja zarządu rosyjskiej grupy Acron, która wezwała do sprzedaży 66 proc. akcji Azotów Tarnów. Niewykluczone jest, że Rosjanie podniosą cenę za walor; teraz to 36 zł. W piątek za papiery Azotów płacono 38?zł, co oznacza wzrost o 5,1 proc.

[email protected]

Firmy
Prezes Arlenu: Wolałbym mieć mniejszą kapitalizację i pokój
Firmy
Ponad dwieście raportów jednego dnia. Wynikowa lawina na małej giełdzie
Firmy
Rainbow Tour wybija się górą z kanału
Firmy
Rynek energooszczędnych produktów powinien dynamicznie rosnąć
Firmy
Musimy sforsować barierę, po której następuje efekt kuli śnieżnej
Firmy
Jakich innowacji inwestorzy poszukują na Starym Kontynencie?