Przedstawiciele znajdującej się w upadłości układowej spółki tłumaczą, że tak wysoka strata jest skutkiem konserwatywnego ujęcia w wynikach za 2011 r. wszystkich niekorzystnych skutków zaangażowania grupy w realizację projektów drogowych oraz utworzenia rezerw i dokonania odpisów wartości aktywów trwałych (w związku z prowadzonym procesem upadłości).
Z raportu rocznego Dolnośląskich?Surowców Skalnych wynika, że największy odpis dotyczył kopalni Piława Górna. W związku ze spodziewanym ograniczeniem inwestycji drogowych aktywa trwałe tej spółki zostały przeszacowane o 157 mln zł.
Audytor giełdowej spółki nie wydał opinii do sprawozdania rocznego w związku z niepewnością, czy będzie ona w stanie kontynuować działalność, oraz niemożnością oceny poprawności wyceny aktywów trwałych oraz ujęcia wyceny i rozliczeń z tytułu umów budowlanych. Zwrócił też uwagę na to, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zrealizowała gwarancję bankową na kwotę 55,6 mln zł. Ta kwota nie została ujęta przez zarząd DSS w wynikach za 2011 r. Audytor zwrócił uwagę, że będzie?ona stanowić część ewentualnych?wzajemnych roszczeń pomiędzy DSS a Skarbem Państwa.
W miniony piątek sąd zamienił sposób prowadzenia upadłości DSS z likwidacyjnej na układową. Zarząd spółki przekonywał, że taka forma będzie bardziej korzystna dla wierzycieli. Firma ma być w stanie generować 35–40 mln zł nadwyżek finansowych rocznie, z czego 20–25 mln zł z działalności podstawowej, a resztę z produkcji mas mineralno-asfaltowych, sprzedaży wybranych aktywów oraz emisji akcji lub obligacji. DM IDMSA zagwarantował ponadto, że w momencie zamiany formy upadłości podejmie działania zmierzające do zagwarantowania emisji akcji lub obligacji w kwocie 15–30 mln zł.