Wkrótce decyzja KE o Blachowni

Jeszcze w tym miesiącu Komisja Europejska podejmie decyzję, czy Tauron może wspólnie z KGHM wybudować elektrownię gazową. Analitycy powątpiewają w opłacalność inwestycji.

Aktualizacja: 19.02.2017 03:18 Publikacja: 09.07.2012 07:00

Wkrótce decyzja KE o Blachowni

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki mz Marian Zubrzycki

Długo wyczekiwana decyzja Komisji Europejskiej w sprawie realizacji wspólnego przedsięwzięcia przez koncern energetyczny Tauron i producenta miedzi KGHM zapadnie najpóźniej 23 lipca – dowiedział się „Parkiet". To ostatni warunek do tego, by firmy mogły ruszyć z przetargiem na budowę bloku gazowego w Elektrowni Blachownia w Kędzierzynie-Koźlu (w przypadku utworzenia spółki przez firmy o dużych obrotach potrzebna jest zgoda KE, a nie UOKiK).

Inwestycja może pochłonąć 3–4 mld zł. Pierwotne plany zakładały, że nowy blok o mocy 850 MW ruszy już w 2016 roku. Jednak nie wiadomo, czy spółkom uda się utrzymać ten termin ze względu na opóźnienia związane z wydaniem zgody na koncentrację. Jak informuje Tauron, na decyzję KE czeka od grudnia ubiegłego roku.

To jedyny projekt katowickiej spółki, który przewiduje produkcję z gazu wyłącznie energii elektrycznej. Pozostałe inwestycje – budowa bloku gazowego w Stalowej Woli wspólnie z PGNiG i kolejnego w Katowicach – dotyczą wytwarzania jednocześnie prądu i ciepła. Takie instalacje otrzymują dodatkowe wsparcie w postaci żółtych certyfikatów. Eksperci szacują, że w obecnych warunkach projekt Tauronu i KGHM może okazać się nierentowny.

– Przypuszczam, że obie spółki jeszcze raz przeanalizują opłacalność tej inwestycji – podkreśla Stanisław Ozga, analityk DM PKO BP. Główną przeszkodą jest wysoka cena gazu. – Biorąc nawet pod uwagę wyższą sprawność elektrowni gazowych, niższe koszty ich budowy i niższe koszty emisji CO2, koszty wyprodukowania energii z tego paliwa są wyższe niż np. z węgla – dodaje.

W ostatnim wywiadzie dla „Parkietu" Dariusz Lubera, prezes Tauronu, przekonywał, że wszystkie planowane przez spółkę inwestycje są opłacalne. Jednak w przypadku Elektrowni Blachownia dochodzą jeszcze dodatkowe koszty. – Inwestorzy będą musieli ponieść nakłady na infrastrukturę sieciową w rejonie planowanej elektrowni zdolną transportować ok. 1 mld m sześc. gazu rocznie – zauważa Ozga.

Cały program inwestycyjny Tauronu może pochłonąć nawet 45 mld zł do 2020 roku. Spółka w części sfinansuje go z emisji obligacji. Pod koniec czerwca zwiększyła program emisji o 2,75 mld, do łącznej kwoty 7,05 mld zł. W ramach umowy z bankami Tauron ma możliwość emitowania papierów w transzach do połowy grudnia 2017 roku. Do tej pory pozyskał już w ten sposób 3,3?mld zł, które wydał na zakup aktywów od Vattenfalla.

[email protected]

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?