Możliwa fuzja Tarnowa i Puław

Skarb Państwa, główny akcjonariusz spółek chemicznych, na które trwają wezwania, potwierdza, że rozważa konsolidację branży przez Azoty Tarnów 

Aktualizacja: 19.02.2017 03:07 Publikacja: 13.07.2012 01:01

Możliwa fuzja Tarnowa i Puław

Foto: GG Parkiet

– Skarb Państwa rozważa konsolidację polskiego sektora chemicznego pod egidą tarnowskich Azotów – powiedział wczoraj minister Skarbu Państwa Mikołaj Budzanowski. Dodał, że w takiej fuzji mogłyby uczestniczyć Puławy.

Tym samym potwierdził to, co jako pierwszy podał „Parkiet". O możliwej fuzji obu nawozowo-chemicznych grup pisaliśmy we wtorek. Pieniądze na jej przeprowadzenie miałyby pochodzić z emisji akcji, mającej podnieść kapitał Tarnowa nawet o 75 proc. Nad projektem emisji akcjonariusze będą głosować jutro.

Duży sens biznesowy

Na obie spółki – Tarnów i Puławy – trwają wezwania. Do sprzedaży 66 proc. akcji Azotów nakłania rosyjski Acron, a 100 proc. papierów ZA?Puławy chce kupić kontrolowany przez Michała Sołowowa Synthos. W obu przypadkach zarządy spółek traktują wezwania jako próbę wrogiego przejęcia. Skarb Państwa, który jest głównym akcjonariuszem zarówno Tarnowa, jak i Puław (ma odpowiednio 32,05 proc. i 50,67 proc. akcji), na razie odniósł się negatywnie do oferty Acronu. W przypadku Puław nie podjął jeszcze decyzji.

Maciej Kabat z AmerBrokers zauważa duży sens biznesowy takiej fuzji w sektorze chemii. – Obie spółki już współpracują przy projekcie budowy instalacji w Chinach. Jeśli dodatkowo połączyłyby siły, to zyskałyby znacznie większe przebicie w negocjacjach dotyczących zakupu surowców – zauważa analityk.

Zaznacza jednak, że przeszkodą na drodze do takiej transakcji może być uzyskanie zgody Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na koncentrację. Po połączeniu Tarnowa i Puław powstałby bowiem podmiot o pozycji monopolistycznej na krajowym rynku nawozów i jeden z trzech największych ich producentów w Europie. Jego łączne przychody przekraczałyby 8 mld zł.

UOKiK nie przeszkodzi?

Jednak eksperci wskazują, że jest furtka dająca szansę na realizację takiej fuzji. Urząd antymonopolowy musiałby spojrzeć na pozycję obu spółek nie przez pryzmat rynku krajowego, ale europejskiego. Co na to UOKiK? – Na razie żaden wniosek dotyczący tych przedsiębiorstw do nas nie wpłynął. Dlatego nie sposób jest stwierdzić, jak może zakończyć się ta sprawa – zaznacza Maciej Chmielowski z biura prasowego UOKiK. Twierdzi jednak, że w dotychczasowym orzecznictwie prezesa UOKiK i Komisji Europejskiej każdy z nawozów mineralnych prostych stosowanych w rolnictwie stanowił odrębny rynek. Dodatkowo za odrębny rynek uznawano rynek nawozów mieszanych, zwanych nawozami wieloskładnikowymi. – Jeśli chodzi o rynek w ujęciu geograficznym, to na poziomie wprowadzania do obrotu nawozów obejmował on terytorium EOG, a na poziomie dystrybucji – rynek krajowy – mówi Chmielowski.

Zdaniem jednego z analityków, proszącego o zachowanie anonimowości, w praktyce oznacza to, że fuzja jest możliwa. Żadna ze spółek nawozowych nie jest bowiem bezpośrednim dystrybutorem swoich produktów. – Ten rynek jest rozdrobniony, a konkurencja jest bardzo duża – twierdzi.

[email protected]

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?