Skąd tak optymistyczne podejście? - Mając na uwadze, że relacja obrotów do free-float'u znajduje się obecnie na historycznie niskim poziomie oczekujemy poprawy w momencie wystąpienia silniejszego trendu na rynku. Dodatkowo wprowadzenie nowego systemu transakcyjnego oraz dalsze procesy prywatyzacyjne powinny wspierać obroty w średnim terminie – argumentują analitycy DM PKO BP.
Według ich szacunków w 2013 r. obroty na GPW wzrosną rok do roku o 10,4 proc.
-Podstawą naszej prognozy jest zakładany wzrost rynku na poziomie 5 proc., 7,5 mld PLN nowego free-float'u (IPO, SPO, prywatyzacja) oraz utrzymanie relacji obrotów do średniego poziomu wartości akcji wolnym obrocie na niskim poziomie z I połowie 2012. – czytamy w uzasadnieniu.
Utrzymujące się niskie obroty spowodowały, że kurs GPW znajduje się obecnie blisko historycznych minimów. Stopa zwrotu (uwzględniając dywidendę) od początku roku wynosi zaledwie 0,5 proc. podczas gdy indeks WIG wzrósł w tym okresie o 11 proc. Co to oznacza?
-W związku z silnym spadkiem kursu, GPW jest wyceniane z dyskontem wobec grupy porównawczej. Bazując na naszych prognozach 12-miesięczne P/E wynosi obecnie 13,0x wobec średniej dla giełd światowych na poziomie 14,2x (8 proc. dyskonto wobec historycznej premii na poziomie 2 proc.). Analogicznie w relacji do historycznych wskaźników (14,1x) GPW jest obecnie wyceniane z 8 proc. dyskontem –można przeczytać w raporcie DM PKO BP.