Analitycy wskazują, że na wyniki czeskiej grupy energetycznej, kontrolowanej w 70 proc. przez tamtejszy rząd, negatywnie wpływają słabe ceny energii w Europie Centralnej. Jednak pomimo podniesienia szacunków w zakresie cięcia kosztów i wyników regulowanych oraz spodziewanego spadku kosztów finansowych, skumulowany roczny wskaźnik wzrostu zysku na akcję w latach 2014-17 jest dalej najsłabszy w Europie – zaznaczono w raporcie.

W ocenie Credit Suisse katalizatorem dla zachowania kursu w krótkim terminie będzie dywidenda. Szacują, że może ona wynieść 41 CZK na akcję.