Z informacji „Parkietu" wynika, że Grupa Nowy Szpital, jedna z największych prywatnych sieci medycznych, zarządzająca 12 szpitalami, głównie w województwie lubuskim, planuje debiut na GPW.
Najpierw inwestor
Informacje te potwierdza Marcin Szulwiński, prezes GNS. – Przygotowujemy się do przeprowadzenia transakcji przedgiełdowej, w ramach której będziemy chcieli pozyskać inwestorów jeszcze przed debiutem na głównym rynku GPW. Plany te wiążą się z zamiarem przeprowadzenia zmian w strukturze własnościowej firmy – informuje Szulwiński. Razem z Adamem Roślewskim, wspólnikiem i drugim współzałożycielem GNS, mają po 50 proc. akcji spółki. Roślewski chciałby jednak wyjść z inwestycji.
– Plan zakłada, że w spółce zostanę ja i potencjalni nowi inwestorzy. Dlatego cały proces będzie się składał z dwóch etapów. W pierwszym ma zostać wykupionych przeze mnie 25 proc. udziałów w firmie, a następnie pozyskalibyśmy inwestorów, którzy odkupiliby pozostałe 25 proc. od Adama Roślewskiego. Drugi etap to debiut na giełdzie, któremu towarzyszyłaby emisja akcji i zebranie nowych środków na rozwój firmy – wyjaśnia Szulwiński.
Spółka ma już wybranych doradców, którzy mają ją wspierać przy transakcji, oraz dom maklerski (jest nim Vestor DM, czyli dawny DI Investors). – Proces już się rozpoczął, prowadzimy wstępne spotkania z inwestorami – mówi prezes. Ile czasu może pochłonąć? – Maksymalnie w ciągu półtora roku grupa powinna zadebiutować na GPW – dodaje. Zaznacza, że na razie jest za wcześnie, aby mówić, ile pieniędzy chciałaby pozyskać z emisji akcji.
Celem dalsze inwestycje
Na co medyczna spółka przeznaczyłaby zebrane środki? – Przede wszystkim na przejęcia kolejnych szpitali, głównie powiatowych, ale też na ich rozwój. Potrzebne będą środki finansowe na inwestycje, które są niezbędne po przejęciu takich placówek. Chcemy rozwijać działalność medyczną w oparciu o potrzeby pacjenta oraz współpracę z Narodowym Funduszem Zdrowia – mówi Szulwiński.