Giełdowi eksporterzy radzą sobie lepiej niż szeroki rynek

Od początku roku WIG spadł o 13 proc., ale indeks spółek dużo sprzedających za granicę, obliczony przez „Parkiet", zyskał 3 proc. Najlepsi eksporterzy zanotowali nawet trzycyfrowe stopy zwrotu.

Publikacja: 16.12.2015 10:18

Giełdowi eksporterzy radzą sobie lepiej niż szeroki rynek

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki mz Marian Zubrzycki

Od początku tego roku indeks eksporterów, obliczony przez „Parkiet", zyskał prawie 3 proc. Wynik ten może nie robić wielkiego wrażenia, ale warto zwrócić uwagę, że pod koniec października, zanim rozpoczęły się giełdowe spadki, był znacznie wyższy i sięgał nawet 17 proc. Obecny wynik jest znacznie lepszy niż zanotował szeroki rynek. Obrazujący jego zachowanie indeks WIG, stracił w tym samym czasie aż 13 proc. (w szczycie z października był na zero). Za spadek WIG odpowiedzialne są głównie mocno taniejące banki oraz duża przecena spółek energetycznych. Obie te branże nie mają istotnej ekspozycji zagranicznej, więc nie obciążyła indeksu eksporterów.

Eksporterów zawiodły duże firmy

Jednak sytuacja 61 emitentów wchodzących w jego skład wcale nie jest jednolita. Stopa zwrotu od początku roku wśród tych firm waha się od 232 proc. (Bioton) do -63 proc. (Kopex), ale obie miały stosunkowo niewielki wpływ na zachowanie indeksu z powodu małych w nim udziałów. Wśród najlepiej radzących sobie firm były CI Games (163 proc. stopy zwrotu), Ciech (95 proc.), AmRest (93 proc.), Grupa Azoty (68 proc.), Kruk, Amica i Trakcja (po 57 proc.). Jednak ich wagi (z wyjątkiem Ciechu) są stosunkowo niewielkie, więc wpływ na indeks nie był duży. Największe pod względem kapitalizacji firmy, mające jednocześnie największy udział w indeksie, okazały się dla niego ciężarem. Stopa zwrotu z inwestycji w akcje KGHM, mającego 16,5 proc. wagi, znalazła się aż 44 proc. na minusie. Z kolei odzieżowe LPP mające 10 proc. udziału, przyniosło -23 proc. stopę zwrotu. Z eksportowych blue chips wyróżnił się pozytywnie tylko Orlen, w przypadku którego stopa zwrotu wyniosła prawie 30 proc. (firma ma 15,8-proc. udział w indeksie).

Wśród największych spadkowiczów obok wspomnianych Kopeksu i KGHM, znalazły się jeszcze Eko-Export (-52 proc.), Action (-45 proc.), Mostostal Zabrze (-43 proc.). Jastrzębska Spółka Węglowa (-36 proc.), Lubawa (-32 proc.) i Stalprodukt (-29 proc.).

Korelacji nie widać

Ekonomiści wskazują, że pomimo oczekiwanego niewielkiego zmniejszenia udziału eksportu netto w polskim PKB (obecnie wynosi około połowy), będzie on stanowił w dalszym ciągu znaczący udział w gospodarce. Czy wybierając spółki do portfela, warto kierować się wskaźnikiem wysokości eksportu w stosunku do całości przychodów? – Kierując się kryterium ekspozycji na rynki zagraniczne, trzeba w pierwszej kolejności zwrócić uwagę na strukturę geograficzną tego zaangażowania. Przykładowo, w ostatnich kwartałach najlepsze wyniki dawały spółki z wysoką ekspozycją na rynki Europy Zachodniej, w tym głównie Niemcy. Nie bez znaczenia jest też czynnik walutowy i oczekiwanie ewentualnego umocnienia się złotego (słabszy złoty to wyższe zyski z inwestycji zagranicznych przeliczane na złote). Trzecim aspektem jest „jakość" tej ekspozycji, mam tu na myśli głównie rentowność biznesową przedsięwzięcia – mówi Kamil Hajdamowicz, analityk BM BGŻ BNP Paribas.

Z naszej analizy wynika, że nie istnieje korelacja pomiędzy wielkością udziału eksportu w przychodach spółki, a jej notowaniami. Wprawdzie cztery najbardziej eksportowe firmy dały zarobić – i to całkiem sporo (CI Games 160 proc., LiveChat 39 proc., CD Projekt 34 proc., Medicalgorithmics 17 proc.) – ale po obu stronach skali wielkości udziału eksportu można znaleźć zarówno firmy, których kursy akcji dużo zyskały, jak i straciły. Np. Elemental Holding, mający tylko ok. 20 proc. udziału eksportu dał zarobić od początku roku 31 proc., a mająca podobną skalę przychodów z zagranicy Kruszwica straciła 16 proc. Podobnie jest wśród firm z dużą ekspozycją eksportową – obok perełek takich jak LiveChat czy CI Games znaleźli się tacy spadkowicze jak Eko-Export, którego akcje potaniały o połowę (ma 91 proc. udziału eksportu).

– Strategia wyboru spółek w wysokim udziałem eksportu w przychodach sprawdza się w momencie względnej stabilności politycznej w regionie, do którego spółka eksportuje swoje towary. Bardzo ważne są perspektywy wzrostu gospodarczego i inne parametry makroekonomiczne – pozytywne odczyty wskaźników wyprzedzających (PMI, indeksy optymizmu przedsiębiorców i analityków) są dobrym prognostykiem dla perspektyw zysków spółek z dużym zaangażowaniem w danym obszarze geograficznym. Istotna też jest łatwość w dostępie do kredytu i inne uwarunkowania ekonomiczno-prawne – dodaje Hajdamowicz.

Ryzyko może być większe

Wyjście na rynki zagraniczne poza standardowym ryzykiem biznesowym wiąże się także z większą ekspozycją na ryzyko walutowe. – Silne umocnienie złotego może negatywnie wpłynąć na opłacalność działalności eksportowej. Sama ocena ryzyka biznesowego powinna być zrobiona indywidualnie. Inaczej będziemy oceniać spółkę sprzedającą towary i usługi na rynki UE, inaczej zaś należy oceniać ryzyko silnej ekspozycji na rynek Ameryki Południowej – podkreśla analityk BM BGŻ BNP Paribas.

Do tego dochodzi ryzyko ściśle polityczne, co pokazała agresja Rosji na Ukrainę. Konflikt na Krymie i związane z nim obustronne sankcje pomiędzy Rosją a UE silnie uderzyły w przychody spółek z dużą ekspozycją na rynek rosyjski, a także pośrednio na polskich dostawców podzespołów dla niemieckich firm, które w poprzednich latach sporo sprzedawały do Rosji. Większość firm wyszła z tego kryzysu obronną ręką.

[email protected]

Tempo wzrostu eksportu może jeszcze przyspieszyć

Ekonomiści BZ WBK szacują, że w tym roku wartość polskiego eksportu wyniesie 170,5 mld euro, czyli o 7,5 proc. więcej niż w 2014 r. (w ujęciu nominalnym). Prognoza na 2016 r. jest jeszcze lepsza: wzrost eksportu powinien wynieść nawet 10–11 proc. (do 188,7 mld euro). – Jesteśmy na bardzo dobrej drodze, bo ekspansja zagraniczna polskich firm od wielu lat ma stabilny i konsekwentny charakter. Biorąc pod uwagę choćby ostanie dziesięć lat, z wyjątkiem kryzysowego roku 2009, zwyżki eksportu miały wartości co najmniej 6 proc., z kilkoma latami, gdzie eksport rósł nawet o 14 czy 15 proc. – mówi Robert Antczak z działu bankowości korporacyjnej BZ WBK. Dodaje, że eksport, odpowiadając za prawie połowę PKB, nadaje wyjątkowy impet polskiej gospodarce. Największym wyzwaniem dla eksportu pozostaje większa dywersyfikacja rynków zbytu i wzrost wolumenów eksportu do krajów pozaeuropejskich. MR

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?