Mimo poniedziałkowej rezygnacji z funkcji prezesa złożonej przez Adama Purwina strony nadal były niechętne zmianie wcześniej zajmowanych stanowisk. Do negocjacji włączony został również przedstawiciel Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. Resort ten kontroluje spółkę PKP, która z kolei jest największym udziałowcem PKP Cargo (posiada ponad 33 proc. udziałów) i ma prawo obsadzenia większości członków rady nadzorczej giełdowej firmy. Trójstronne rozmowy planowane były do późnych godzin wieczornych.
Związki zawodowe działające w PKP Cargo zapowiedziały na 18 grudnia strajk generalny. Będzie on prowadzony we wszystkich siedmiu zakładach firmy zlokalizowanych na terenie całej Polski. Wstępnie w każdym z nich zaplanowano strajk, który będzie polegał na zatrzymaniu ruchu wszystkich pociągów towarowych. Związkowcy już na początku lipca zażądali podwyżek płac o 250 zł dla wynagrodzenia zasadniczego, co oznaczałoby podwyżkę brutto w kwocie do 460 zł na osobę. Postulat ten został zrealizowany tylko częściowo.