Geotrans działa w trzech obszarach – zagospodarowuje osady ściekowe od oczyszczalni, rekultywuje wysypiska, a od niedawna zagospodarowuje także uboczne produkty spalania (UPS), m.in. od elektrociepłowni.
Ten pierwszy segment w 2015 r. odpowiadał za 85 proc. przychodów Geotransu. Firma zagospodarowała 85 tys. ton osadów, podczas gdy cały polski rynek szacuje na 2,78 mln ton rocznie, a rynek w zasięgu geograficznym na 1,15 mln ton.
Utworzony w kwietniu 2015 r. segment UPS w zeszłym roku miał 15-proc. udział w przychodach, ale w tym roku ma to być już około 40 proc. Geotrans zagospodarował w ubiegłym roku 30 tys. ton, cały rynek szacuje na 20 mln ton.
W 2015 r. firma miała 7,89 mln zł przychodów i 1,76 mln zł zysku netto. W I kwartale przychody wyniosły 5,24 mln zł, a zysk netto 1,04 mln zł.
– Analizując wyniki za I kwartał, można przypuszczać, że 2016 r. będzie dla nas rekordowy – mówi Przemysław Weremczuk, prezes i główny akcjonariusz Geotransu. – Należy pamiętać, że przychody nie rozkładają się równomiernie na kwartały. Kontrakty, które realizujemy, mogą być na konkretną pracę, mamy też umowy roczne i dłuższe. Niemniej liczę, że uda się uzyskać dwucyfrowe przychody w tym roku.