Przemawia za tym brak zadłużenia bankowego, znaczący zasób gotówki oraz poprawiające się wyniki finansowe. Przychody spółki rosną szybciej niż jej zysk netto. Poprawiają się natomiast przepływy z działalności operacyjnej.

Betacom jest spółką technologiczną. Rozwija m.in. segment usług w chmurze oraz nowoczesne projekty. Właśnie stworzył aplikację do zarządzania w zakresie tzw. miękkiego HR. Zamierza kontynuować inwestycje i ma nadzieję, że w najbliższych latach zamówień mu nie zabraknie. Zarząd podkreśla, że PKB Polski w latach 2016–2018 powinien stabilnie rosnąć w minimum 3-proc. tempie, co powinno przełożyć się na coraz wyższe wydatki inwestycyjne firm.

Branża, w której działa Betacom, charakteryzuje się dużą sezonowością. Okresem żniw jest tradycyjnie czwarty kwartał – czyli trzeci roku obrotowego giełdowej spółki. W tym okresie wolumen sprzedaży jest nawet 80 proc. wyższy niż w pozostałych kwartałach. Betacom zamierza dalej dywersyfikować źródła przychodów. Obecnie osiąga je z pięciu segmentów: przemysłowego, finansowego, telekomunikacyjnego, energetycznego oraz z sektora publicznego. Ten ostatni od kilku kwartałów tkwi w letargu, co nie pozostaje bez wpływu na wyniki firm informatycznych. Na to nakłada się zastój w uruchamianiu projektów z nowej perspektywy unijnej. Wiele wskazuje na to, że 2016 r. będzie pod tym względem podobny do minionego roku: projekty z poprzedniej puli unijnych środków już się skończyły, a nowe jeszcze nie ruszyły. Dlatego spółki starają się pozyskiwać kontrakty na innych rynkach, również zagranicznych.

Większość giełdowych przedstawicieli branży IT podzieli się w tym roku z akcjonariuszami zyskiem. Taki plan ma m.in. Wasko, którego akcje w poniedziałek drożały o ponad 4 proc. Akcjonariusze zdecydowali, że spółka wypłaci w sumie ponad 6 mln zł, co daje 0,07 zł na akcję. Dzień ustalenia prawa do dywidendy wyznaczono na 30 czerwca. O planowanej (jeszcze nie było WZA) wypłacie w poniedziałek poinformował też LiveChat. Zarząd rekomenduje, żeby do akcjonariuszy popłynęło 27,8 mln zł, co oznacza 1,08 zł na akcję. Kurs LiveChat wczoraj rósł o ponad 1 proc., do 42,4 zł, to daje wycenę spółki na poziomie ponad 1 mld zł.