W I półroczu 2016 r. w ujęciu rocznym przychody z najbardziej rentownego segmentu radiofarmaceutyków wzrosły o 23 proc., do 7,3 mln zł. Synektik spodziewa się, że w związku z wprowadzeniem przez NFZ rozróżnienia finansowania badań przychody z tej części biznesu będą wyraźnie rosły w najbliższych kwartałach.
Radiofarmaceutyki i...
– Spodziewamy się, że od początku 2017 r. dynamika wzrostu przychodów z segmentu radiofarmaceutyków jeszcze się zwiększy. Kołem zamachowym sprzedaży będą radioznaczniki specjalne – mówi Dariusz Korecki, wiceprezes Synektika.
Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji z początkiem lipca tego roku dokonała rozróżnienia finansowania badań. Do tej pory badania na wszystkich radioznacznikach były wyceniane na 3 tys. zł i 3,3 tys. zł w zależności od województwa. Od lipca badania PET z użyciem radioznaczników specjalnych, których Synektik jest jedynym komercyjnym producentem w Polsce, są wyceniane przez NFZ na 4 tys. zł. Pozostałe badania regulator wycenia na 2,7 tys. zł. – Pieniądze te trafiają do podmiotów, które świadczą te badania. W przypadku radioznaczników specjalnych do Synektika trafia ponad połowa z kwoty, którą płaci NFZ. W większości przypadków, z podmiotami, z którymi współpracujemy, do końca roku będziemy współpracowali na starych zasadach. Nowe wyceny będą obowiązywały wszystkie podmioty od początku stycznia 2017 r. – tłumaczy wiceprezes.
W 2015 r. udział badań radioznacznikami specjalnymi w całości badań PET stanowił około 8 proc. Na rozwiniętych rynkach odsetek ten stanowi około 25 proc. Zarząd Synektika spodziewa się, że do tego poziomu Polska dojdzie już w ciągu dwóch–trzech lat.
...dystrybucja sprzętu IT
Istotny wzrost przychodów spółka zanotowała również w segmencie dystrybucji sprzętu diagnostycznego i IT. W pierwszych sześciu miesiącach tego roku przychody z tej części biznesu wzrosły w ujęciu rocznym o 30 proc., do 12,2 mln zł. Zarząd podkreśla jednak, że niepewność związana ze zmianami na rynku ochrony zdrowia, w tym potencjalna likwidacja NFZ, powoduje, że duża część podmiotów wstrzymuje się z inwestycjami. – Zauważamy mniejszą ilość przetargów w segmencie dystrybucji sprzętu diagnostycznego i IT. Chociaż jest to w naszej ocenie sytuacja przejściowa, II półrocze w ujęciu rocznym pod względem wysokości obrotów może być słabsze niż w 2015 r. – mówi wiceprezes. – Trzeba jednak pamiętać, że najważniejszy z punktu widzenia wysokości marż jest dynamicznie rosnący segment produkcji radiofarmaceutyków, dlatego niższe przychody nie są jednoznaczne ze słabszym wynikiem – dodaje. Czy zatem inwestorzy mogą spodziewać się dywidendy z potencjalnych zysków wypracowanych w tym roku? – Nie potrzebujemy dodatkowych środków na inwestycje. Trudno jest jednak na ten moment określić, czy to jest już dobry czas na wypłatę dywidendy – mówi Korecki.