Fundusz Innova Capital, który za pośrednictwem firm zależnych ogłosił wezwanie na akcje Pekaesu, podniósł cenę, jaką oferuje za walory logistycznej spółki, z 14,15 do 15,1 zł. To spowodowało również mocny wzrost kursu papierów na warszawskiej giełdzie. Na otwarciu środowej sesji inwestorzy byli skłonni płacić za nie 14,94 zł, czyli o 4,9 proc. więcej niż we wtorek.
Zapisy w wezwaniu na akcje Pekaesu przyjmowane są do 10 października. Trzy dni później powinno dojść do transakcji nabycia walorów, a 18 października do jej rozliczenia. Innova Capital chce skupić wszystkie papiery spółki niebędące w jej rękach. Docelowo myśli również o dematerializacji akcji i ich wycofaniu z GPW.
Wartość godziwa
Giełdowi analitycy od dłuższego czasu nie zajmują się wydawaniem rekomendacji ani przygotowaniem analiz na temat Pekaesu. Z tego powodu nie chcą również oceniać, czy mniejszościowi akcjonariusze powinni odpowiedzieć na wezwanie i czy oferowana im cena jest bliska wartości godziwej.
Nieco więcej na ten temat mówi zarząd spółki. Jeszcze gdy Innova Capital oferowała niższą cenę niż obecnie, wyraził przekonanie, że proponowana cena odpowiada wartości godziwej. – Wyliczenia przeprowadziliśmy własnymi siłami, korzystając z danych finansowych opublikowanych przez Pekaes za okres do końca czerwca bieżącego roku. Ponadto publikując stanowisko na temat wezwania, wzięliśmy też pod uwagę dostępne raporty i wyceny innych firm sektora TSL (transport, spedycja, logistyka – red.) – mówił Maciej Bachman, prezes Pekaesu, w wywiadzie dla „Parkietu" opublikowanym w tym tygodniu. Dodał, że w analizie wykorzystano powszechnie stosowane na rynku kapitałowym metody wyceny. Nie chciał jednak doradzać inwestorom, czy mają odpowiadać na wezwanie czy też nie.
Trend rosnący
Od niespełna czterech lat kurs akcji Pekaesu znajduje się w trendzie wzrostowym. O ile jeszcze na początku 2013 r. akacjami spółki handlowano po niespełna 5 zł, o tyle obecnie cena jest trzy razy wyższa. W ocenie zarządu to rezultat konsekwentnie realizowanej strategii. W poprzednich latach grupa koncentrowała się na rentownych obszarach działalności, systematycznie poprawiając wyniki finansowe. W I półroczu tego roku zanotowała 352,9 mln zł przychodów i 7,6 mln zł zysku netto. W stosunku do tego samego okresu 2015 r. sprzedaż lekko wzrosła, ale zysk netto spadł.