Do inwestorów instytucjonalnych trafiły walory stanowiące 20 proc. kapitału Famuru. Popyt na papiery producenta maszyn przewyższył oczekiwania sprzedającego, który pierwotnie chciał zaoferować pakiet stanowiący 15 proc. kapitału. Nie zaskoczył natomiast analityków, którzy spodziewali się dużego zainteresowania funduszy akcjami. – Dzięki transakcji zwiększy się liczba akcji w wolnym obrocie, a to ma znaczenie dla akcjonariuszy. Spółka ma przed sobą dobre perspektywy, a dzięki połączeniu z Kopeksem i wyeliminowaniu bratobójczej walki szanse Famuru na udaną ekspansję zagraniczną są jeszcze większe – podkreśla Maciej Bobrowski, analityk DM BDM.

Cena sprzedaży akcji producenta maszyn sięgnęła 5,5 zł. W poniedziałek – w dniu, w którym ruszyła budowa księgi popytu, na warszawskiej giełdzie papiery spółki kosztowały 5,3 zł. Natomiast już we wtorek – po dobrych informacjach ze spółki – cena akcji skoczyła do 5,99 zł. W środę przed południem papiery znów drożały – nawet do 6,3 zł.

Środki, pozyskane ze sprzedaży 72,97 mln akcji Famuru (15 proc. kapitału spółki), a więc 401 mln zł, TDJ przeznaczy na objęcie takiej samej liczby nowych walorów Famuru. W poniedziałek walne zgromadzenie producenta maszyn zgodziło się już na emisję takiej liczby akcji skierowanej do TDJ i z wyłączeniem prawa poboru pozostałych akcjonariuszy. Cena emisyjna wyniesie 5,5 zł.

W efekcie udział TDJ w akcjonariacie Famuru się zmniejszy. – TDJ pozostanie długoterminowym, większościowym akcjonariuszem Famuru, dalej wspierając dynamiczny rozwój spółki – zapewnia Czesław Kisiel, prezes TDJ.

Famur środki pozyskane z emisji akcji przeznaczy na zakup pakietu akcji Kopeksu, refinansowanie pożyczki Kopeksu oraz na dalszy rozwój, w tym ekspansję zagraniczną. Część środków zasili też segment związany z górnictwem odkrywkowym i systemami transportowymi.