By zaradzić sytuacji, że po przegłosowanym przez walne zgromadzenie podziale akcji kurs odniesienia miałby być niższy niż 1 gr, notowania takich spółek będą automatycznie zawieszane do czasu odkręcenia przez akcjonariuszy sytuacji.
– Niekorzystnym zjawiskiem z punktu widzenia efektywności wyceny i bezpieczeństwa obrotu byłoby notowanie akcji, które w wyniku podziału wartości nominalnej po wymianie uzyskałyby realną rynkową wycenę poniżej 1 gr, lecz wskutek wymogów technicznych systemu notowań byłyby notowane na poziomie co najmniej 1 gr. W efekcie takiej operacji spółka – w sposób nieuzasadniony warunkami rynkowymi – zyskałaby wycenę rynkową znacząco przewyższającą jej kapitalizację sprzed przeprowadzenia splitu – wyjaśnia decyzję o wprowadzeniu nowych przepisów cytowany w komunikacie Piotr Borowski, członek zarządu GPW.
To wyraźna reakcja na pomysł zawarty w projektach uchwał na walne zgromadzenie Elkopu zwołane na 28 września. Kontrolowana przez rodzinę Patrowiczów spółka jest firmą groszową, tymczasem zamiast scalić akcje, Patrowiczowie zawnioskowali o niecodzienny split w stosunku 1 do 350. Obecny kurs to 58 gr, co oznaczałoby, że kursem odniesienia byłoby 0,16 gr.
Jak wyjaśnia Mariusz Patrowicz, nie chodzi o sztuczne zawyżanie wartości spółki. Znany inwestor tłumaczy, że chciałby w ten sposób skłonić GPW do przyspieszenia prac nad kolejną zmianą kroku notowań. W czerwcu pisaliśmy w „Parkiecie", że w przyszłym roku część akcji ma być notowana z dokładnością nawet do czterech miejsc po przecinku, co miałoby m.in. poprawić płynność spółek groszowych.
– Z naszego punktu widzenia mamy dwa sukcesy. GPW pierwszy raz z naszego powodu zmieniła zapisy szczegółowych zasad obrotu giełdowego. Po drugie, mamy w przepisach pierwszą konkretną przesłankę zawieszania notowań spółek, bo normalnie w tej kwestii panuje zupełna uznaniowość tłumaczona interesem i bezpieczeństwem uczestników obrotu – podsumowuje Patrowicz. ar
