– W opinii UKNF zadaniem agencji informacyjnej jest zapewnienie powszechności, równości i szybkości w dostępie do informacji podlegających obowiązkowi upublicznienia. W tym procesie niezbędne jest równorzędne traktowanie inwestorów w sposób umożliwiający bieżące dokonywanie oceny inwestycji na rynku kapitałowym. Nie powinno zatem dochodzić do udostępniania informacji o zamiarze ogłoszenia wezwania określonej grupie inwestorów przed przekazaniem jej do publicznej wiadomości – informuje Jacek Barszczewski, rzecznik KNF.

Komentarz dotyczy sytuacji sprzed kilku dni, gdy depesza PAP o ogłoszeniu wezwania przez PSC na akcje Prime Car Management pojawiła się w płatnym systemie PAP o kilka minut wcześniej niż w ogólnodostępnym serwisie. Cena oferowana przez PSC (20 zł) była wtedy wyższa niż kurs na GPW i najwyższa oferowana przez innych wzywających. Ci, którzy wcześniej dowiedzieli się o nowym wezwaniu, zareagowali i kurs wzrósł o kilka procent. KNF wskazuje, że zgodnie z rozporządzeniem ministra finansów z 14 września 2017 r. podmiot pośredniczący w wezwaniu przekazuje agencji informacyjnej w celu ogłoszenia treści wezwania. Lista agencji informacyjnych jest na stronie internetowej KNF i aktualnie są to PAP, Bloomberg, Grupa Interia i Notoria Serwis, co oznacza, że wezwanie może być ogłoszone za pośrednictwem któregokolwiek z tych podmiotów.

Z opinii KNF wynika, że wszyscy inwestorzy powinni mieć dostęp do informacji o wezwaniu lub zmianie jego treści w tym samym czasie, bez względu na to, czy mają płatny serwis, czy nie. Nadzór w 2015 r. proponował zmiany przepisów w tym zakresie, ale projekt został odrzucony przez Ministerstwo Finansów.

UKNF przypomniał też zasady podnoszenia cen w wezwaniach, które stanowią jedne z najbardziej cenotwórczych informacji. Zaznacza, że zmiany w ofertach, a w szczególności zmiany ceny, powinny być dokonywane z „pełną odpowiedzialnością za jakość obrotu giełdowego". UKNF podkreśla, że zmiany ceny, jakie dokonywane są przed rozpoczęciem przyjmowania zapisów, kiedy akcjonariusze nie mają możliwości złożenia zapisu sprzedaży, mogą być w świetle przepisów traktowane jako manipulacja kursem. Szczególnie gdyby wzywający przed rozpoczęciem przyjmowania zapisów wycofał się z propozycji, zmieniając cenę na niższą.