Sytuacja nieco się pogorszyła w II kwartale, ze względu na deszczowy maj i gorący czerwiec, które nie zawsze sprzyjały realizacji prac remontowych i budowlanych. – Narastająco po I półroczu sprzedaż mamy jednak trochę wyższą niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Wzrost zapotrzebowania widać zwłaszcza na wyroby najtańsze i najdroższe – mówi Piotr Widawski, prezes Izolacji Jarocin. Dodaje, że popyt na produkty najbardziej popularne o umiarkowanych cenach jest obecnie dość słaby.
Spółka cały czas zwiększa w przychodach udział sprzedaży pap modyfikowanych i specjalistycznych zapewniających stosunkowo dobre marże. Obecnie zapewniają one Izolacji Jarocin około jednej czwartej wpływów. Podobny udział w przychodach mają wyroby najtańsze i jednocześnie najprostsze. – Nie chcemy rezygnować z ich produkcji, bo z jednej strony pozwalają nam lepiej wykorzystywać posiadane moce wytwórcze, a z drugiej popyt na nie jest w miarę stały podczas, gdy podaż maleje, ze względu na przechodzenie niektórych firm na produkcję wyrobów zaawansowanych technologicznie. Z naszych obserwacji wynika, że zapotrzebowanie na najprostsze i najtańsze papy na pewnym stałym poziomie jest nie tylko w Polsce, ale również w tak rozwiniętych krajach jak chociażby Niemcy – twierdzi Widawski.
Izolacja Jarocin cały czas musi sobie radzić ze zmienną sytuacją na rynku ropy naftowej. Od tego surowca jest uzależniona cena asfaltów wykorzystywanych przy produkcji pap. Wprawdzie ostatnio kurs ropy był dość stabilny, ale perturbacje z jej dostawami z Rosji spowodowały, że rafinerie w naszym regionie wytwarzały mniej asfaltów, co spowodowało wzrost ich cen. – Sytuacja na rynku ropy potrafi się szybko zmienić, co rzutuje na rentowność naszej działalności. Jeśli nie będzie w tym zakresie większych perturbacji, to jest szansa, że lekki wzrost popytu na papy zostanie w tym roku utrzymany – uważa Widawski.
W I kwartale spółka zanotowała 47,5-proc. wzrost przychodów. Jakie wyniki osiągnęła w I półroczu, będzie wiadomo dopiero 30 września. TRF
Notowania akcji na stronie: