Dodatkowo producent aparatury pomiarowej musi się mierzyć z wymagającym otoczeniem rynkowym, presją ze strony konkurencji i spadającymi cenami wyrobów. Po trzech kwartałach 2019 r. miał 643,8 mln zł skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży, o 7 proc. więcej niż rok wcześniej, natomiast zysk netto skurczył się o 16,5 proc., do 45,4 mln zł. – Nasze oczekiwania w odniesieniu do wyników finansowych 2019 roku były większe – podkreśla Mirosław Klepacki, prezes Apatora. – Wobec rosnących kosztów pracy i spadających marż, które znacząco wpływają na obniżenie rentowności grupy, wdrażamy inicjatywy strategiczne (m.in. nowe technologie komunikacyjne) oraz realizujemy działania optymalizacyjne, które pozwolą nam zwiększać skalę działania, przy jednoczesnej poprawie efektywności i obniżaniu kosztów działalności m.in. poprzez automatyzację i robotyzację procesów, a także konsolidację działań i spółek w ramach segmentów. Tu przykładem może być połączenie spółek Apator Elkomtech i Apator Control – wyjaśnia.

Motorem tegorocznej sprzedaży jest wzrost sprzedaży produktów i usług w segmentach: „gaz" oraz „woda i ciepło". Natomiast pogrążony w stagnacji jest dział „energii elektrycznej". – Sektor energetyczny jest obszarem silnie uregulowanym, podlegającym dynamicznym zmianom technologii, fluktuacjom na rynku surowców i materiałów oraz silnej presji cenowej, zwłaszcza ze strony producentów azjatyckich. Na działalności grupy istotnie waży także kondycja klientów z obszaru utilities – słabsze wyniki spółek energetycznych przekładają się na zmniejszenie popytu, przesunięcia w harmonogramach realizacji zamówień oraz niższy poziom inwestycji w infrastrukturę sieci, nowe technologie i innowacje – wskazuje Klepacki.

Z początkiem listopada zarząd zrewidował cele finansowe na 2019 rok. Obniżona prognoza zakłada 877 mln zł skonsolidowanych przychodów oraz 67 mln zł zysku netto.