W obliczu wzrostu napięć geopolitycznych na świecie i rosnących wydatków na zbrojenia spółki notowane na krajowej giełdzie dostrzegły dla siebie szansę, decydując się na rozszerzenie dotychczasowej działalności o sektor obronny. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się bezzałogowce. Plany z tym związane są z reguły bardzo pozytywnie odbierane przez inwestorów, choć droga do pierwszych zamówień, które będą miały przełożenie na przychody jest jeszcze daleka.
Czytaj więcej
Bumech podpisała kolejną umowę z firmą zbrojeniową. Partnerem została szwedzka spółka Nordic Air...
Cel: Produkcja dronów
Ambitne plany związane z produkcją dronów ogłosiła Grupa Boryszew. W ramach współpracy z Instytutem Technicznym Wojsk Lotniczych poprzez spółkę Hornet – Polskie Drony (udziały w niej mają ITWL i Boryszew) chce rozwinąć produkcję bezzałogowych powietrznych systemów uzbrojenia (BPSU). Boryszew zapewni finansowanie badań, rozwoju i produkcji próbnej oraz wydzierżawi przemysłowy teren w Sochaczewie, natomiast ITWL wniesie know-how związane z produkcją dronów wojskowych. – Intencją stron jest współpraca oparta na know-how i dostępności wysokiej klasy specjalistów z branży lotniczej oraz IT związanych z produkcją bezzałogowych powietrznych systemów uzbrojenia, zapewnianych przez Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych, który jest jedynym, wojskowym instytutem badawczym wspierającym lotniczą technikę wojskową. Grupa Boryszew natomiast zapewnia finansowanie działalności spółki oraz zaplecze oparte na istniejącej infrastrukturze. Szczegółowe zasady współpracy, w tym wzajemne zobowiązania stron dotyczące produkcji docelowej zostaną zawarte w oddzielnej umowie inwestycyjnej – wyjaśnia Wojciech Kowalczyk, prezes Grupy Boryszew.
Rozpoczęcie działalności operacyjnej planowane jest w II kwartale 2026 r. – Zakładamy, że na wiosnę przeprowadzone zostaną testy próbne, a produkcja zostanie uruchomiona w II kwartale 2026 r. Partnerstwo o takiej skali i zakresie niewątpliwie korzystnie wpłynie na tempo osiągnięcia zdolności produkcyjnych i przyczyni się do podniesienia bezpieczeństwa przestrzeni powietrznej naszego regionu – ocenia prezes.