O ile jeszcze w I półroczu z powodu rosnących kosztów wynagrodzeń i energii spółka odnotowywała spadek rentowności, o tyle obecnie ulega ona poprawie. Wystarczy zauważyć, że w III kwartale, w ujęciu rok do roku, firma podwoiła czysty zarobek (wzrósł do 7,9 mln zł) przy niewielkim, bo o 2,4-proc., wzroście przychodów. To w dużej mierze zasługa istotnej obniżki kosztów zużycia materiałów i energii oraz kosztów finansowych.
Dobre wyniki to zapewne również rezultat koncentracji na sprzedaży produktów wysokomarżowych. Chodzi zwłaszcza o duży wzrost produkcji tzw. profili specjalnych, których istotna część trafia na eksport, zapewniając możliwość uzyskiwania wyższych cen niż w Polsce. Ponadto zwyżkowała sprzedaż profili okiennych i spawanych. MFO mniej sprzedaje za to profili do zabudowy gipsowo-kartonowej.
Inwestorzy pozytywnie zareagowali na wyniki spółki. W czwartek na dwie godziny przed zamknięciem sesji handlowali akcjami MFO po 21,6 zł, co oznaczało wzrost o 12,8 proc. Ostatnio tak wysoki kurs notowano około czterech miesięcy temu. TRF