Łańcuchy dostaw, produkcja, handel i logistyka – to tylko przykłady obszarów powiązanych z czynnikami ESG. Na znaczeniu zyskuje troska o środowisko, surowce naturalne i wodę. Aż 80–90 proc. ścieków w krajach rozwijających się jest odprowadzanych bezpośrednio do rzek, jezior i mórz, co powoduje choroby i poważnie szkodzi środowisku.
Rzut oka na świat…
ONZ szacuje, że ponad 2 mld osób nie ma dostępu do bezpiecznej wody pitnej, a 3,6 mld do bezpiecznych urządzeń sanitarnych. Choć sytuacja się poprawia, to niemal 130 krajów nie jest jeszcze na dobrej drodze, aby do 2030 r. dysponować zasobami wodnymi zarządzanymi w sposób zrównoważony. Takie podejście ma przełożenie nie tylko na kwestie zdrowotno-sanitarne, ale również gospodarcze. Zapewnienie powszechnych i bezpiecznie zarządzanych dostaw wody i urządzeń sanitarnych przyniosłoby korzyści netto w wysokości 37 mld USD i 86 mld USD rocznie w latach 2021–2040 – szacują eksperci.
Tymczasem problem narasta, bo dostępność słodkiej wody w przeliczeniu na osobę w ciągu ostatnich dwóch dekad drastycznie się zmniejszyła, a zapotrzebowanie na nią systematycznie rośnie. Do 2050 r. możemy zużywać o 20–30 proc. więcej wody niż obecnie – szacuje ONZ. Z kolei według Banku Światowego zapotrzebowanie na wodę w miastach w ciągu trzech najbliższych dekad ma wzrosnąć o ponad połowę.
osób na świecie nie ma dostępu do bezpiecznej wody pitnej – wynika z danych Światowej Organizacji Zdrowia i UNICEF.
…oraz na Polskę
Zasoby wody w naszym kraju są znacznie niższe niż średnia unijna – na mieszkańca przypada około 1600 m sześc. wody słodkiej, co jest poziomem poniżej bezpieczeństwa wodnego. Przyjętą przez ONZ granicą, poniżej której mówi się o zagrożeniu niedoborem wody, jest 1700 m sześc. na mieszkańca.