Poprawa sytuacji rynkowej producentów zielonej energii spowodowała, że Polenergia wyraźnie poprawiła wyniki finansowe, a jej giełdowe notowania mocno zyskały na wartości. W całym 2018 r. kurs Polenergii podskoczył o 69 proc., do 20,50 zł, a w tym roku firma kontynuuje wzrost. Od stycznia 2019 r. notowania spółki poprawiły się już o około 14 proc.
Mocna poprawa
W 2018 r. przychody Polenergii wzrosły o 25 proc., w porównaniu z rokiem 2017, i sięgnęły 3,45 mld zł. W tym samym czasie grupa zarobiła na czysto 3,38 mln zł, podczas gdy w 2017 r. miała 87,7 mln zł straty. Zysk netto bez zdarzeń jednorazowych wyniósł w 2018 r. 34,7 mln zł i był o 73 proc. wyższy niż oczyszczony wynik sprzed roku.
– W minionym roku swój finał znalazło wiele działań zainicjowanych w poprzednich latach, takich jak restrukturyzacja zadłużenia większości naszych farm wiatrowych, optymalizacja kosztów operacyjnych i pozyskanie koncernu Equinor jako partnera do rozwoju projektów farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim. Dlatego możemy dzisiaj stwierdzić, że z wymagającego i obfitującego w wyzwania trudnego okresu ostatnich trzech lat wyszliśmy wzmocnieni – komentuje Michał Michalski, prezes Polenergii.
Polenergia zwraca też uwagę na znowelizowanie ustawy o odnawialnych źródłach energii, co przywróciło poprzednie zasady ustalania podatku od nieruchomości. Sukcesem dla spółki zakończyły się ponadto trzy aukcje na rynku mocy. Elektrociepłownia Nowa Sarzyna oraz Mercury Energia wygrały akcje na lata 2021, 2022 i 2023. Natomiast wygrana aukcji dla fotowoltaiki umożliwi wybudowanie już w 2019 r. w Sulechowie pierwszej elektrowni fotowoltaicznej Polenergii o mocy 8 MW. Pozytywny wpływ na całą branżę w 2018 r. miał też ponadtrzykrotny wzrost cen zielonych certyfikatów.