Mniejszościowi akcjonariusze Energi zrzeszeni w ramach projektu „Pokażmy siłę inwestorów Energa" skierowali do Komisji Nadzoru Finansowego pismo, w którym podtrzymują swój wniosek o wstrzymanie wydania decyzji udzielającej zezwolenia na wycofanie z obrotu na GPW akcji gdańskiej spółki. Jednocześnie oświadczyli, że zamierzają wpłacić kaucję, którą wyznaczył sąd w związku ze złożonym przez nich pozwem o wstrzymanie wykonania uchwały dotyczącej wycofania walorów Energi z obrotu. Kaucja została ustalona na 1,36 mln zł. Mniejszościowi inwestorzy deklarują, że ją uiszczą w wymaganym terminie, gdy otrzymają formalne postanowienie sądu.
Walne zgromadzenie Energi 29 października 2020 r. podjęło uchwałę dotyczącą wycofania akcji spółki z obrotu, do której 17 akcjonariuszy zgłosiło sprzeciw. Następnie dwie grupy inwestorów złożyły do sądu odrębne pozwy o wstrzymanie tej uchwały. Jeszcze w grudniu sąd przychylił się do wniosku akcjonariuszy mniejszościowych, wydając w tej sprawie postanowienie o zabezpieczaniu roszczenia. Teraz uzależniono jego wykonanie od złożenia przez powodów wspomnianej kaucji.
Energa zaskarżyła postanowienie o zabezpieczeniu i odpowiedziała na pozew akcjonariuszy mniejszościowych. W jej ocenie uchwała o wycofaniu akcji z obrotu została podjęta zgodnie z prawem i dobrymi obyczajami oraz nie zmierza do pokrzywdzenia interesów akcjonariuszy mniejszościowych. Według Energi cena zaproponowana w wezwaniu poprzedzającym podjęcie uchwały odpowiadała cenie rynkowej i została ustalona zgodnie z przepisami prawa i dobrymi obyczajami.
Inwestorzy działający w ramach projektu „Pokażmy siłę inwestorów Energa" walczą o uzyskanie od Orlenu 29 zł za każdą akcję spółki. Płocki koncern w ostatnim wezwaniu proponował 8,35 zł za akcję. Z kolei obecny kurs (z czwartkowego otwarcia) to 7,83 zł. TRF