Azoty liczą na szybką sprzedaż Polimerów Police

Zarząd liczy, że do końca roku uda się zawrzeć z Orlenem wstępne porozumienie dotyczące niefortunnej inwestycji. Z kolei w I kwartale mają być widoczne istotne efekty podwyższonych ceł wprowadzonych na nawozy importowane z Rosji i Białorusi.

W najbliższych tygodniach jednym z kluczowych zadań zarządu Azotów będzie kompleksowa analiza niewiążącej oferty otrzymanej od Orlenu na przejęcie zależnej firmy GA Polyolefins, odpowiedzialnej za realizację projektu Polimery Police. Do końca tego roku spodziewa się zawarcia wstępnego porozumienia dotyczącego nabycia wszystkich akcji tej firmy przez płocki koncern.

Jednocześnie Azoty zauważają, że pozytywne rozstrzygnięcie zależy nie tylko od nich, ale przede wszystkim od instytucji finansujących projekt Polimery Police. Aby Orlen stał się 100-proc. udziałowcem GA Polyolefins, konieczne jest również porozumienie z dwoma mniejszościowymi udziałowcami, czyli Hyundai Engineering (ma 16,6 proc. walorów) oraz Korean Overseas Infrastructure & Urban Development Corporation (1,1 proc.).

Tylko Orlen chce kupić od Azotów ich sztandarowy projekt

Podczas wtorkowej konferencji prasowej poświęconej wynikom III kwartału, zarząd Azotów został zapytany, dlaczego chce sprzedać sztandarową inwestycję koncernu za nieco ponad 1 mld zł, gdy do tej pory kosztowała ona około 7 mld zł. Andrzej Skolmowski, prezes tarnowskiej spółki, poinformował, że jak na razie innych propozycji nie otrzymano, mimo że informacja o cenie Orlenu jest powszechnie znana. Co więcej, ma ona odzwierciedlać cenę, po jakiej obecnie sprzedawane są podobne instalacje na europejskim rynku.

Orlen niewiążącą ofertę dotyczącą przejęcia GA Polyolefins złożył w połowie października. W szczególności dotyczy ona nabycia majątku wchodzącego w skład przejmowanego podmiotu, wolnego od wszystkich obciążeń na zasadzie tzw. cash free debt free. W przypadku pozostawienia zadłużenia lub środków pieniężnych w przejmowanej firmie wiązałoby się to z korektą złożonej oferty. Propozycja Orlenu obowiązuje do końca tego roku, natomiast finalizacja transakcji oczekiwana jest do końca czerwca 2026 r.

Orlen dotychczas zaangażował w Polimery Police 800 mln zł, z czego 500 mln zł przeznaczył na objęcie akcji GA Polyolefins (ma ich 17,3 proc.) i 300 mln zł na udzielenie temu podmiotowi pożyczki. Największymi udziałowcami są Zakłady Chemiczne Police i tarnowskie Azoty, do których należy odpowiednio 34,4 proc. i 30,5 proc. walorów.

Cła pomogą Azotom coraz więcej zarabiać na nawozach

Zarząd Azotów poinformował też, że od czterech kwartałów odnotowuje w kluczowym biznesie agro dodatni wynik EBITDA. Po trzech kwartałach tego roku wynosi on już 192 mln zł, wobec 155 mln zł na minusie wykazanych rok wcześniej. Dalszej wyraźnej poprawy oczekuje zwłaszcza w I kwartale 2026 r., gdy będą widoczne pełne efekty podwyższonych ceł wprowadzonych przez Unię Europejską na nawozy importowane z Rosji i Białorusi.

Opóźnione działanie tego instrumentu, ograniczającego napływ produktów ze Wschodu, jest konsekwencją wcześniejszego zgromadzenia w Polsce dużych zapasów. Azoty zauważają, że w I połowie roku, a więc jeszcze przed obowiązywaniem podwyższonych ceł, z Rosji i Białorusi sprowadzono rekordowe ilości nawozów. W tym kontekście należy też pamiętać o kolejnej podwyżce ceł zapowiedzianej od połowy przyszłego roku.

Mimo spadku podaży, na polskim rynku ceny nawozów utrzymują się na stosunkowo niskim poziomie, zwłaszcza w porównaniu z obowiązującymi w innych państwach UE. W tym biznesie Azotom sprzyjają jednak spadające koszty zakupu gazu ziemnego, energii elektrycznej i węgla.