Erg, specjalizujący się w produkcji wyrobów foliowych, po raz kolejny zanotował spadek przychodów i zysków. W III kwartale sprzedaż grupy zmalała o 15,7 proc., a czysty zarobek 51,2 proc. W efekcie wyniosły one odpowiednio 19,3 mln zł i 0,8 mln zł.

- Wzrost wynagrodzeń wyraźnie obciążył wyniki Ergu w III kwartale tego roku. Z drugiej zaś strony rotacja pracowników obserwowana kilka miesięcy temu na poziomie 30 proc. zmniejszyła efektywność naszej produkcji - mówi cytowany w komunikacie prasowym Robert Groborz, prezes Ergu. Dodaje, że presja na wzrost wynagrodzeń została wyhamowana i udało się ustabilizować skład załogi. Pierwsze efekty zaczynają też przynosić prace nowoutworzonego działu, który rozpoczął wdrażanie mechanizmów poprawiających efektywność linii produkcyjnych. - Rezultaty ich pracy widać z miesiąca na miesiąc, co niewątpliwie wpłynie pozytywnie na podniesienie stopnia wykorzystania naszego parku maszynowego i zyskowność produkcji wyrobów foliowych. Dzięki temu mogliśmy zintensyfikować nasze działania prosprzedażowe głównie poza granicami kraju - twierdzi Groborz.

Po III kwartałach przychody spółki spadły o 12,4 proc., czyli do 63,7 mln zł. Z kolei czysty zarobek zmalał o 47,4 proc. osiągając wartość 2,6 mln zł. Erg zwraca uwagę, że do pogorszenia zysku przyczynił się wzrost kosztów wynagrodzeń. W stosunku do III kwartałów 2016 r. zwyżkowały one o około 1 mln zł. Ponadto w ubiegłym roku spółka osiągnęła około 1 mln zł zysku z rozliczenia jednorazowej transakcji sprzedaży akcji firmy Bioerg.

Erg największą sprzedaż wyrobów foliowych realizuje do branż poligraficznej i przemysłowej. Z kolei największym odbiorcą wyrobów wtryskowych pozostają branże: samochodowa i spożywcza. Po III kwartałach sprzedaż krajowa nadal stanowi znaczący udział w przychodach grupy, gdyż wynosiła 85,6 proc. całości wypływów.

Giełdowi gracze negatywnie zareagowali na wyniki opublikowane dziś przed sesją. Rano kurs akcji Ergu spadał nawet o 9,3 proc. osiągając wartość 43,1 zł.