PKO BP pogłębia dołek trwającej korekty spadkowej
Problemy zagranicznych gigantów bankowych – Credit Suisse i Silicon Valley Bank – odbiły się rykoszetem na rodzimym sektorze. WIG-banki nie zdołał pokonać średniej z 50 sesji, a piątek zaczął dużą luką spadkową i zbliżył się do dołka korekty. Jego lider – PKO BP – ten dołek już pogłębił, spadając do 29,74 zł. Jeśli presja podaży będzie się utrzymywać, cena może zejść do 200-sesyjnej średniej, która przebiega teraz przy 27,4 zł. A przypomnijmy, że oprócz zagranicznych czynników ryzyka sektor zmaga się też z lokalnymi (orzeczenie TSUE, wakacje kredytowe).