Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
O prawie 40 proc., do 0,68 zł, taniały w środę akcje spółki Herkules (niegdyś EFH Żurawie Wieżowe), której podstawową działalnością jest wynajem specjalistycznego sprzętu budowlanego. To reakcja inwestorów na wiadomość, że zarząd złożył w sądzie dwa wnioski: jeden o upadłość, jeden o układ z wierzycielami.
Management spółki (prezesem jest Mariusz Zawisza) deklaruje, że dąży do układu, a wniosek o upadłość został złożony, aby uchronić firmę przed niewypłacalnością. To pokłosie kontraktu z 2018 r. zawartego przez konsorcjum ze spółką Herkules Infrastruktura, zależną od giełdowej firmy w składzie. Zleceniodawcą było państwowe PKP PLK, a przedmiotem kontraktu – budowa systemu łączności dla kolei (GSM-R) za ponad 2 mld zł. HI popadła w kłopoty, gdy nie doszła do porozumienia z PKP PLK w sprawie wyższego wynagrodzenia. Jest objęta postępowaniem sanacyjnym i za zgodą sędziego komisarza odstąpiła od kontraktu. W odpowiedzi PKP PLK wystąpiły do BGK o wypłatę gwarancji, a bank do poręczyciela, czyli Herkulesa, o ponad 47 mln zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W krótkim terminie sytuacja branży jest raczej trudna. W średnim i długim jestem o budownictwo spokojny – mówi Damian Kaźmierczak, wiceprezes i główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.
W poniedziałek belgijska spółka matka musi wykupić obligacje za 80 mln euro. Miesiąc później zapada mała seria w Polsce, o wartości 30 mln zł.
Przejęcie Budnera z gruntami i zespołem pozwoli na ekspansję w segmencie mieszkań popularnych.
Budner praktycznie nie ma bieżącej oferty mieszkań, ale ma atrakcyjny bank ziemi w Trójmieście i doświadczoną kadrę. To doby moment na przejęcie, wraz ze stopniową poprawą popytu w segmencie mieszkań popularnych.
Notowany na Catalyst deweloper złożył wniosek do urzędu antymonopolowego o zgodę na przejęcie, by wzmocnić pozycję w Warszawie i Gdańsku.
Ewentualny chaos w kręgach koalicji może opóźnić realizację kluczowych programów inwestycyjnych, w tym związanych z sektorem drogowym, który odpowiada za około 1/5 zamówień na polskim rynku budowlanym – ostrzega Polski Związek Pracodawców Budownictwa