Dlaczego Patrowicz, znany głównie z notowanych na GPW Fonu, Atlantisu i Izolacji a ostatnio Chemoservisu, postawił na Stark? - Wiedziałem, że spółka poszukuje inwestora i zwróciłem się z ofertą. Ma szansę na rozwój ciekawych projektów deweloperskich - komentuje Patrowicz. Dodaje, że Stark będzie również mógł wziąć udział w przedsięwzięciach Atlantisu Energy (chce budować elektrownie wiatrowe) oraz Fonu Ecology (ma budować elektrownie wodne).

"Dzięki wsparciu nowego inwestora zamierzamy zdywersyfikować swoją działalność, miedzy innymi poprzez wejście w sektor energii odnawialnej" - czytamy w komunikacie zarządu Stark Development. Z możliwym wsparciem finansowym Patrowicza, Stark planuje budowę apartamentów w górach lub osiedla domów jednorodzinnych w okolicach Katowic - projekty mają być zweryfikowane pod kątem sytuacji rynkowej. Budowa mogłaby ruszyć wiosną przyszłego roku.

Kilka dni przed publikacją komunikatu o sprzedaży części papierów przez założycieli spółki i jej prezesa nieujawnionemu inwestorowi, kurs wzrósł o ponad 200 proc. Teraz papiery Stark Development kosztują 26 gr - po południu kurs spadał o ponad 20 proc. proc. Patrowicz płacił za walory po 4 gr.

- Najwyraźniej inwestorzy postanowili zrealizować zyski. Do wzrostu kursu przed ujawnieniem zmian w akcjonariacie trudno mi się odnieść. Dużo osób ma dostęp do informacji o tym, że kupuję akcje - kwituje Patrowicz.

W komunikacie inwestor poinformował o możliwości zwiększenia zaangażowania w Stark Development w ciągu najbliższych 12 miesięcy.