Pierwsze miało wydać zgodę na wydzielenie ze spółki matki części hydraulicznej, którą chcą nabyć Zakłady Automatyki Polna, a drugie dokonać zmian w statucie (przegłosowano) i radzie nadzorczej.
– W dalszym ciągu Polna przeprowadza badanie due diligence. Zakładamy, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni uda się uzgodnić szczegółowe warunki transakcji – komentuje Jan Godłowski, prezes Ponaru. Niedawno szef Polnej Jan Zakonek mówił, że zakończenia badania i decyzji w sprawie przejęcia można się spodziewać pod koniec października.
Na zgromadzenia przyjechał Mirosław Kalicki, były akcjonariusz Famu (Ponar ma 16,2 proc. akcji), skonfliktowany z Ponarem z powodu umowy z 2008 r. dotyczącej wykonywania głosów z akcji Famu należących do Ponaru. Wadowicka spółka cofnęła mu pełnomocnictwo, ale twierdzi, że ma prawo zażądać od niego wykonania opcji: odkupienia 2,4 mln akcji Famu po 10,4 zł plus odsetki (bieżący kurs to 2,38 zł). Strony spotkały się już w sądzie – druga rozprawa w listopadzie.