W trzecim kwartale spółka wypracowała 9,5 mln zł przychodów, co stanowi spadek o 32,5 proc. w stosunku do tego samego okresu 2008 r. Jednocześnie Irena istotnie ograniczyła poziom ponoszonych straty. W trzecim kwartale wyniosły one tylko 0,5 mln zł, wobec 4,5 mln zł, również na minusie, przed rokiem.
Zarząd Ireny cały czas zmaga się z problemami, które istotnie ograniczają działalność spółki. Spółka otrzymywała nakazy zapłaty, z których najważniejsze dotyczą zadłużenia wobec PGNiG. W trzecim kwartale miała też przeterminowany kredyt w Banku Handlowym. Zarząd informuje, że systematycznie go spłaca razem z poręczycielem. Nie objęte ugodą jest zadłużenie w stosunku do ZUS, które wynosi około 3,2 mln zł. Mimo trudnej sytuacji firma nie dopuszcza do przestojów w produkcji. Ze wszystkimi dostawcami stara się każdorazowo zawierać bieżące porozumienia, które zapewniają ciągłość prac.
W ostatnich miesiącach roku zarząd chce wznowić produkcję szkła sodowego na zatrzymanej w ubiegłym roku linii technologicznej. Liczy, że ten projekt może pomóc w odzyskaniu płynności i sfinansowaniu niezbędnych prac modernizacyjnych.