Polnord – konsorcjum dla Nigerii tuż-tuż?

Trójmiejski deweloper we współpracy z kilkoma innymi giełdowymi spółkami zamierza powalczyć o kontrakty z dziedziny energetyki

Publikacja: 30.03.2010 08:09

Wojciech Ciurzyński, prezes Polnordu, przekonuje, że firma ma kompetencje niezbędne do realizacji in

Wojciech Ciurzyński, prezes Polnordu, przekonuje, że firma ma kompetencje niezbędne do realizacji inwestycji z zakresu energetyki.

Foto: Archiwum

W grudniu minionego roku „Parkiet” jako pierwszy poinformował, że Polnord może wejść w biznes energetyczny. Kontrolowana przez Ryszarda Krauzego spółka zbudowała koalicję polskich firm, które są gotowe zaangażować się w budowę kopalni węgla w Nigerii i elektrowni o mocy ponad 2 tys. MW. W warunkach europejskich wartość kontraktu na samą budowę elektrowni wyniosłaby 2–3 mld euro. Partnerami Polnordu w projekcie miały być m.in. Bumar, Kopex i Rafako oraz należąca do Elektrotimu firma Procom System.

[srodtytul]Umowa po świętach?[/srodtytul]

Pod koniec 2009 r. spółki podpisały porozumienie, w którym zadeklarowały gotowość zawiązania konsorcjum, które podjęłoby się realizacji przedsięwzięcia. Z naszych ustaleń wynika, że do podpisania umowy konsorcjalnej może dojść w najbliższych tygodniach. – Umowa może zostać podpisana niebawem – podkreśla Wojciech Ciurzyński, prezes Polnordu. – Nie potwierdzam, nie zaprzeczam. Rozmowy w tej sprawie będą prowadzone po Wielkanocy. To wszystko, co mogę dziś powiedzieć – mówi Mariusz Różacki, prezes Rafako.

Jak zdradza Ciurzyński, Polnord prowadzi intensywne rozmowy w sprawie inwestycji ze stroną nigeryjską. – Niebawem Polskę ma szansę odwiedzić minister energetyki z tego kraju, by zapoznać się z polskimi dokonaniami w energetyce węglowej – informuje. Ciurzyński podkreśla, że zarówno Polnordowi, jak i pozostałym firmom zainteresowanym udziałem w przedsięwzięciu nie brak kompetencji w tym obszarze. Liczy, że powołana dla rywalizacji o nigeryjski kontrakt koalicja firm będzie dalej współpracować. – Jeżeli konsorcjum się ustabilizuje, możliwy będzie udział w kolejnych przetargach – analizuje.

[srodtytul]Grunty nie dość tanie[/srodtytul]

W minionym roku Polnord zapowiadał dywersyfikację posiadanego banku ziemi. Dziś znakomita część gruntów spółki zlokalizowana jest na warszawskim Wilanowie. Z przeprowadzonych w maju i lipcu 2009 r. emisji akcji spółka pozyskała 75 mln zł. Pieniądze miały zostać wykorzystane m.in. na zakup działek oraz przejęcia gotowych do uruchomienia projektów. Polnord był zainteresowany inwestycjami w południowej części kraju, m.in. działkami w aglomeracji śląskiej. Z uzyskanych środków około 5,3 mln zł wydano na zakup działek w Lublinie, a 20 mln zł przeznaczono na start budowy biurowca w Warszawie.

Czy w 2010 r. Polnord będzie bardziej aktywny na rynku gruntów? Ciurzyński tłumaczy, że nie jest to łatwe. – Ceny gotowych projektów i gruntów nie spadły w takim stopniu, jak oczekiwaliśmy, co powstrzymuje nas przed zakupami – wyjaśnia. Dodaje, że w tej sytuacji Polnord zdecydował się na zmianę strategii. – Stawiamy na powoływanie spółek celowych, w których właściciele nieruchomości byliby udziałowcami. Prowadzimy już rozmowy w sprawie kilku przedsięwzięć tego typu – mówi Ciurzyński.

Budownictwo
Deweloperzy podsumowują sprzedaż mieszkań w I półroczu 2025 roku
Budownictwo
Mirbud z pierwszym kontraktem kolejowym
Budownictwo
Kto zbuduje terminal CPK w Baranowie? Warunki postępowania kością niezgody
Budownictwo
Sprzedaż mieszkań będzie rosnąć, ale nie gwałtownie
Budownictwo
JLL: sprzedaż nowych mieszkań będzie rosła w żółwim tempie
Budownictwo
Stare biurowce pod kilof. Wiek nie sprzyja wartości