Wikana: Nowe rynki, wyższy zysk

Wikana ma na ten rok ambitne plany. Chce m.in. sprzedać około 500 mieszkań, ruszyć z budową biurowca oraz rozkręcić biznes bioenergetyczny.

Publikacja: 19.04.2010 08:31

Wikana: Nowe rynki, wyższy zysk

Foto: GG Parkiet

I co chyba najważniejsze – zarobić w całym roku 30 mln zł netto, prawie trzy razy więcej niż w 2009 r. – Rynek nieruchomości ma się coraz lepiej. Chcemy być w gronie firm, które na tym skorzystają – mówi Sylwester Bogacki, prezes Wikany.

Spółka zrobiła już pierwszy krok ku realizacji swoich celów. W I kw. sprzedała blisko 80 lokali, co przy mocno wyprzedanej ofercie można uznać za sukces. Już wkrótce oferta spółki ma się znacząco powiększyć. – Do końca roku zamierzamy rozpocząć 16 inwestycji, w ramach których powstanie blisko 600 lokali – mówi Bogacki.

Działający do tej pory głównie w województwie podkarpackim i lubelskim deweloper szuka lokalizacji pod nowe inwestycje również poza tym obszarem. – W 2010 r. chcemy wejść m.in. do Legnicy, gdzie negocjujemy przejęcie rozpoczętej już inwestycji mieszkaniowej. Przebadaliśmy projekt pod kątem popytu i jesteśmy przekonani, że będziemy w stanie wypracować na nim solidną marżę – mówi prezes Wikany.

Podczas gdy większość giełdowych deweloperów działa głównie na rynkach największych miast Polski, Wikana wydaje się stawiać na mniejsze miejscowości. Jak przekonuje Bogacki, ma to swoje plusy. – Choć ceny mieszkań są niższe, mniejsze są również koszty produkcji, a konkurencja – znikoma. W niektórych miastach tylko my oferujemy nowe mieszkania. Realizując mniejsze inwestycje, mamy pewność, że nie wybudujemy więcej lokali, niż rynek jest gotów wchłonąć przy atrakcyjnych dla nas cenach – mówi prezes spółki.

Bogacki przekonuje, że Wikana nie unika konkurencji. Spółka chce m.in. kontynuować inwestycje w polskich kurortach. – Jesteśmy zadowoleni ze sprzedaży w Krynicy i zamierzamy wejść do Zakopanego. Nabywcom mieszkań chcemy dać możliwość ich wynajmu przy współpracy z nami, na zasadach apart-hotelu – mówi. Kto będzie zarządzał wynajmem? – Myślimy o uruchomieniu firmy zajmującej się tym biznesem. Nie wykluczamy również zakupu istniejącej już na rynku spółki – mówi Bogacki.

Jeszcze w tym półroczu Wikana powinna ruszyć z inwestycją komercyjną w Lublinie. – W kwietniu złożymy odpowiednie dokumenty. Jeśli szybko otrzymamy niezbędne pozwolenia, to w czerwcu rozpoczniemy budowę – analizuje Bogacki. Jako pierwsze powstaną hala magazynowa (15 tys. mkw.) i budynek biurowy (5 tys. mkw). Koszt pierwszego etapu inwestycji to około 30 mln zł.

Wikana wiąże też spore nadzieje z rozwojem biznesu energetycznego. – W tym roku Wikana Bioenergia zamierza rozpocząć budowę dwóch–trzech biogazowni – mówi Bogacki. Szacuje koszt budowy jednej na 14–15 mln zł. – Staramy się o unijne dofinansowanie na poziomie 60 proc. kosztów inwestycji, wnioski mają być rozpatrzone w tym kwartale– zdradza. W ciągu dwóch–trzech lat Wikana ma postawić do 15 biogazowni. Jeżeli biznes bioneregtyczny będzie się rozwijać zgodnie z planem, możliwe jest wejście Bioenergii na NewConnect.

Budownictwo
Obligacje Ghelamco z coraz niższą wyceną
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Budownictwo
Pekabex i mieszkaniówka
Budownictwo
Ghelamco pod presją, zwróć uwagę na ważne daty
Budownictwo
Noble Securities zaleca sprzedawać akcje Budimeksu
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Budownictwo
Prezesi spółek deweloperskich zarabiają krocie
Budownictwo
Grupa Ghelamco z mniejszym długiem i uwagami audytorów