Producenci maszyn: Kryzys jeszcze się nie skończył

Więcej inwestycji w polskie maszyny i ściślejsza współpraca z producentów maszyn z producentami węgla - to deklaracje, które padły podczas czwartkowego forum górniczego "Węgiel i co dalej" organizowanego w Katowicach przez "Rzeczpospolitą" i "Parkiet"

Publikacja: 27.05.2010 19:29

- Rozwój spółek maszynowych, ale i węglowych jest możliwy, mimo kryzysu - przekonywał Tomasz Jakubowski, wiceprezes Famuru. - My przez ostatnie dwa lata prowadziliśmy trudną restrukturyzację, związaną m.in. z redukcją liczby pracowników, ale zburzyliśmy też zbędną infrastrukturę i dzięki temu nasze przychody rosły - tłumaczył.

- Ale kryzys w Polsce to się dopiero zaczyna, a nie kończy, co zresztą dla Polski prognozowali analitycy - zauważył Marian Kostempski, prezes Kopeksu.

- Mimo wszystko jednak warto podkreślić, że spółki węglowe, mimo kryzysu inwestowały, za co powinniśmy im podziękować - podkreślał Andrzej Jagiełło, prezes Sandvik Mining and Construction.

Producenci maszyn podkreślili, że paradoksalnie to właśnie czas kryzysu jest dla kopalń najlepszym na inwestycje, także w maszyny, bo wartości przetargów są niższe o ok. 30 proc. Potwierdził to wiceprezes Bogdanki, Zbigniew Stopa.

- Dzięki inwestycjom w kryzysie oszczędzamy - przyznał.

- W bankach może kryzys się skończył, bo pomagały im państwa, ale kto teraz pomoże państwom? - zastanawiał się Stanisław Gajos, prezes Katowickiego Holdingu Węglowego.

Zdaniem Jacka Korskiego, wiceprezesa Kompanii Węglowej nie można zaniechać inwestycji, nawet w czasie kryzysu, bo potem odbija się to w czasach prosperity.

Uczestnicy debaty przyznali, że sporym utrudnieniem na linii współpracy kopalń i producentów maszyn jest ustawa o zamówieniach publicznych obligująca nie tylko państwowe kopalnie, ale także całkowicie sprywatyzowaną Bogdankę.

- Często wolelibyśmy zapłacić więcej i mieć lepszy sprzęt, a przez takie, a nie inne prawo się nie da - mówił wiceprezes Stopa.

- I w ten sposób ogranicza się kopalniom wybór - przyznał prezes Jagiełło.

- Niestety nawet prywatyzacja nie rozwiąże tego problemu - zauważył wiceprezes Korski.

Według Piotra Litwy, prezesa Wyższego Urzędu Górniczego inwestycje w dobry park maszynowy to także podstawa bezpieczeństwa pracy górników. - Ważna jest m.in. unifikacja maszyn, ale także wprowadzenie monitoringu podziemnego. Nie chcemy go wprowadzać osobnym przepisem, choć i tego nie wykluczamy, ale po katastrofie w Wujku Śląsku sami widzimy, że i załogi się do tego przekonują - mówił Litwa.

Zdaniem uczestników dyskusji wsparcie eksportu polskich maszyn przez rząd nie powinno się ograniczać jedynie do lobbingu.

-Muszą zostać stworzone odpowiednie programy wsparcia, m.in. kredytów tak, jak ma to miejsce na przykład w Czechach - mówił Marian Kostempski.

- A Czesi jeszcze dwa lata temu nie byli przecież tak aktywni, a teraz są dzięki wsparciu państwa silną konkurencją - mówił Tomasz Jakubowski.

- My się jeszcze uczymy, stąd przewaga zagranicy - podkreślał Andrzej Jagiełło.

Wsparcie ze swej strony dla producentów maszyn zapowiedziały również kopalnie.

- Maszyny naszych producentów pracują w naszych kopalniach, a my nie widzimy problemów, by pokazywać je potencjalnym zagranicznym inwestorom - powiedział Jacek Korski.

Budownictwo
Budimex z kolejnym tłustym kawałkiem odcinka trasy Rail Baltica
Budownictwo
Atal z rekordową ofertą, liczy na wzrost sprzedaży, nie zmieni polityki dywidendy
Budownictwo
Victoria Dom zapowiada dużą emisję obligacji i wzrost sprzedaży
Budownictwo
Dom Development po konferencji: optymizm, chociaż ostrożny
Budownictwo
Ronson oczekuje rozpędzenia rynku mieszkaniowego w 2025 roku
Budownictwo
Atal spodziewa się mocnej poprawy po słabszym I kwartale