Umowa będzie obowiązywać do końca stycznia 2012 r.

Opolska spółka, kontrolowana przez Andrzeja Świerczka, w 2003 r. przejęła upadły Zastal Wagony i w oparciu o infrastrukturę należącą do giełdowej spółki produkowała wagony kolejowe. Teraz, ze względu na pogorszenie koniunktury, musiała ograniczyć swoją działalność. Zastal szacuje, że umowa z Taborem Szynowym odpowiadała za około 43 proc. przychodów spółki, które w 2009 r. wyniosły 17 mln zł. Koniec współpracy z opolską firmą może ułatwić wdrożenie nowych pomysłów na rozwój Zastalu, lansowanych przez mniejszościowych jego akcjonariuszy, z IZNS Iława i Rubicon NFI na czele. Chcą oni, by Zastal zajął się remontami wagonów.

Opozycja stara się przejąć kontrolę nad spółką. Przed tygodniem złożyła wniosek o zwołanie NWZA, w trakcie którego mają się odbyć wybory do rady nadzorczej. Możliwe, że dla zwołania walnego niezbędne będzie powołanie kuratora sądowego. Dokumenty statutowe spółki wskazują, że dla podejmowania kluczowych decyzji potrzebny jest dwuosobowy zarząd. Dziś jedynym jego członkiem jest prezes Jadwiga Przyszczypkowska. Wniosek w sprawie powołania sądowego kuratora został już złożony.