Krakchemia wypracowała w ubiegłym roku 390,4 mln zł przychodów ze sprzedaży i 5,1 mln zł zysku netto na działalności kontynuowanej. W stosunku do 2009 r. wzrosły one odpowiednio o 54,5 proc. i 135,9 proc.

Zarząd informuje, że pomimo wcześniejszych prognoz dotyczących utrzymania się spowolnienia gospodarczego kraju, sektor tworzyw sztucznych szybko przezwyciężył skutki kryzysu gospodarczego z 2009 r. i wykazał dużą dynamikę wzrostową. Dodatkowo Krakchemia dokonała reorganizacji w pionu handlowego, co zaowocowało wzrostem efektywności sprzedaży. Dzięki temu było zwłaszcza możliwe osiągniecie najwyższego w działalności spółki zysku netto.

Głównym celem zarządu na ten rok jest dywersyfikacja prowadzonej działalności oraz rozwój dystrybucji. Spółka planuje też restrukturyzację sprzedaży w branży innych artykułów chemicznych skupiając się głównie w tym segmencie na dystrybucji i sprzedaży odczynników i surowców chemicznych oraz usystematyzowaniu oferty obejmującej wyroby z tworzyw sztucznych. W efekcie zarząd nadal chce zwiększać rentowność netto.

Opublikowane wczoraj wieczorem wyniki spowodowały, że już na otwarciu dzisiejszej sesji akcje Krakchemii kosztowały 4,01 zł, czyli o 3,6 proc. więcej, niż na środowym zamknięciu. Po następnych kilkudziesięciu minutach zwyżkował nawet do 4,36 zł (+12,7 proc.). Potem popyt jednak nieco osłabł.