Spółka zapowiadała też, że w 2012 roku jej sprzedaż hurtowa wzrośnie o 40 proc., a rok później – o kolejnych 29 proc. Najwyższe zwyżki miały dotyczyć m.in. wyrobów foliowych i chemii budowlanej. Przedsiębiorstwo miało też w planach uruchomienie sieci sklepów detalicznych własnych i partnerskich.

Do tej pory sprzedaż detaliczna stanowiła zaledwie 5 proc. obrotów spółki i prowadzona była jedynie przez sklep internetowy. Wiadomo już, że firmie nie uda się wypracować tych wyników. Odwołanie prognoz na najbliższe lata zarząd spółki tłumaczy pogarszającą się sytuacją w branży budowlanej, co wpłynęło na niższą sprzedaż materiałów budowlanych. Władze Maximusa przyznają też, że nie udało im się znaleźć atrakcyjnych cenowo lokalizacji pod planowane sklepy. Zarząd nie będzie publikował nowych prognoz finansowych. Cena akcji firmy pozostała bez zmian.