Budimex: wynik z 2011 r. nie do powtórzenia

Koszty restrukturyzacji PNI głównym winowajcą gorszych wyników

Aktualizacja: 19.02.2017 00:46 Publikacja: 26.07.2012 11:55

Budimex: wynik z 2011 r. nie do powtórzenia

Foto: PhotoXpress

W tym roku Budimeksowi nie uda się powtórzyć wyników z 2011 r. – przyznaje Dariusz Blocher, prezes spółki, która w minionym roku miała 5,52 mld zł skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży i 260,9 mln zł zysku netto.

– Nasz wynik netto powinien być jednak wyższy od średniej prognoz analityków, która mówi o około 150-160 mln zł – dodaje.

Pogorszenie rezultatów wynikało będzie m. in. z kosztów restrukturyzacji przejętego pod koniec 2011 r. Przedsiębiorstwa Napraw Infrastruktury. W pierwszym półroczu jednorazowe koszty i rezerwy związane z restrukturyzacją sięgnęły około 30 mln zł. Wynik grupy pogorszył się o kolejnych 12 mln zł w związku z tym, że nie rozpoznała ona aktywów z tytułu odroczonego podatku dochodowego (z uwagi na ostrożne podejście odnośnie do możliwości rozliczenia różnic zmniejszających podstawy obliczenia podatku dochodowego w PNI). Blocher przyznaje, że grupa poniesie jeszcze trochę kosztów związanych z PNI. Nie będą one jednak tak wysokie, jak prognozują analitycy.

Robert Maj z KBC Securities szacował, że w całym 2012 r. mogą one sięgnąć około 60 mln zł. W okresie czerwiec-sierpień z 1,6 tys. zatrudnionych osób z PNI odejdzie w sumie 640 osób.

Portfel zleceń Budimeksu na koniec II kwartału wart był 6,9 mld zł. W pierwszym półroczu spółka podpisała umowy o łącznej wartości 921 mln zł, podczas gdy w tym samym okresie minionego roku było to 2,9 mld zł. Budimex czeka na podpisanie umów wartych kolejnych 1,3 mld zł (chodzi o przetargi, w których zajął pierwsze miejsca).

W pierwszym półroczu Budimex miał 2,88 mld zł przychodów ze sprzedaży i 67,1 mln zł zysku netto. W tym samym okresie minionego roku sprzedaż grupy sięgnęła 2,25 mld zł, a czysty zarobek wyniósł 119,8 mln zł.

Zysk będzie, to i dywidenda

- Jeśli mamy gotówkę i nie mamy planów inwestycyjnych, to chcemy dzielić się zyskiem z akcjonariuszami. Zysk będzie, to widać, więc podstawa do wypłaty dywidendy będzie - powiedział dziennikarzom.

Zastrzegł jednak, że nie ma szans na to, by spółka powtórzyła zeszłoroczne 280 milionów złotych jednostkowego zysku netto. Choć, podkreślił, zysk w 2012 będzie wyższy od średniej oczekiwań analityków - jakiej, nie ujawnił.

Z danych systemu Reutera wynika, że średnia oczekiwań analityków dotyczących zysku netto grupy w 2012 roku wynosi 204 miliony złotych.

Dywidenda z zysku za 2011 rok wyniosła 10,97 złotego na akcję.

Budownictwo
Waldemar Wasiluk, wiceprezes Victoria Dom: Publiczna oferta obligacji w styczniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku