Ostatecznie?handel nimi wznowiono o godz. 12.43. Na zamknięciu walory budowlanej firmy kosztowały 0,29 zł, najmniej od lipca 2003 r.
Kurs akcji Energomontażu spada systematycznie od połowy 2011 r. Jednak w ostatnich miesiącach ta niekorzystna dynamika przybrała na sile. Wartość akcji budowlanej spółki w ciągu zaledwie tygodnia zmalała o 50 proc. – z 0,60 zł do obecnych 0,29 zł. Jeszcze pod koniec maja walory Energomontażu kosztowały około 1,5 zł.
Powodem wczorajszej przeceny mogła być czwartkowa informacja Energomontażu o wypowiedzeniu 1 sierpnia 2012 r. przez zarząd tej firmy umowy zawartej z Alstom Power Systems. Dotyczyła ona prac wykonywanych przez Energomontaż w niemieckich elektrowniach w Karlsruhe, Westfalen oraz Mannheim. Zarząd Energomontażu poinformował, że powodem wypowiedzenia przez niego umowy było niewywiązanie się przez Alstom z wymaganych płatności.
Parę dni wcześniej zarząd Energomontażu poinformował o wypowiedzeniu innych umów z Alstomem dotyczących elektrowni w holenderskim Eemshaven. Ich wartość wynosiła ok. 6,2 mln euro (25,5 mln zł), co stanowi 10 proc. kapitałów własnych spółki. W tym przypadku stroną wypowiadającą umowę była firma niemiecka, która twierdziła, że polska spółka dopuściła się naruszeń narażających Alstom na opóźnienia.
W Energomontażu-Południe 65 proc. udziałów ma Rafako, spółka zależna od PBG, które w czerwcu złożyło wniosek o upadłość.