O 3,4?proc., do 22,75 zł, drożały na otwarciu wczorajszej sesji na GPW akcje Polskiego Holdingu Nieruchomości. Maksymalnie kurs rósł nawet o 7,7 proc.
Sprzedawać czy czekać?
Część inwestorów bierze udział w ofertach publicznych z myślą o tym, by szybko zrealizować zyski. Akcje PHN dały wczoraj taką możliwość. Ekspertów zapytaliśmy, czy gracze nastawieni na szybki zysk powinni sprzedać papiery już teraz, czy poczekać na dalszy wzrost kursu.
– Inwestorzy indywidualni, którzy mają krótko- i średnioterminowy horyzont inwestycyjny, czyli nieprzekraczający sześciu-dziewięciu miesięcy, powinni wykorzystać obecne ceny akcji PHN, do wyjścia z inwestycji. Kurs na poziomie zbliżonym do 23,5 zł w mojej ocenie jest bowiem bliski obecnej wartości godziwej spółki – komentuje Rafał Kozioł, analityk z Noble Securities. – Jeśli ktoś ma jednak długoterminowy horyzont i zakłada, że zapowiadana przez zarząd strategia będzie realizowana, powinien wstrzymać się ze sprzedażą papierów.?Inwestorzy z tej grupy muszą być jednak świadomi, że restrukturyzacja grupy i inwestycje w sektorze nieruchomości to długotrwałe procesy. Dlatego nie powinni nastawiać się na wzrost wartości spółki z kwartału na kwartał, lecz w dłuższej perspektywie, gdy firma będzie mogła pochwalić się rezultatami dokonań – zaznacza.
Podobnego zdania jest Maciej Wewiórski z DM?IDMSA.
– Koniunktura na rynku nieruchomości komercyjnych wygląda niezbyt ciekawie, dlatego nie spodziewałbym się odbicia sektorowego. Na efekty restrukturyzacji PHN trzeba natomiast będzie jeszcze poczekać. Dlatego na miejscu inwestorów indywidualnych realizowałbym zyski teraz – mówi.