Przychody grupy wzrosły o 4,9 proc., a czysty zarobek o 81,2 proc. (zysk netto wzrósł głównie za sprawą pozostałych przychodów operacyjnych, które w 2012 r. wyniosły 6,9 mln zł, a w 2011 r. 0,6 mln zł). Inwestorom nie przeszkodziło nawet to, że na początku 2012 r. przedstawiciele spółki liczyli, iż jej sprzedaż przekroczy 100 mln zł, a wynik netto wyniesie około 15 mln zł.
– 2012 r. był trudny dla całej branży deweloperskiej. JHM Development nie udało się przekroczyć 100 mln zł obrotów w związku z tym, że spółka sprzedała mniej mieszkań, niż planowała. Do nabywców trafiło niespełna 200 lokali wobec oczekiwań na poziomie 250 – tłumaczy Jerzy Mirgos, wiceprezes JHM?Development. – Ten czynnik ponosi odpowiedzialność również za to, że nie udało się osiągnąć 15 mln zł zysku netto. Biorąc pod uwagę sytuację rynkową, wynik nie jest jednak zły – dodaje.
Czego można oczekiwać po rezultatach giełdowej grupy w 2013 r.? – Naszym celem na ten rok jest utrzymanie przychodów i zysku netto. Nie będzie to jednak łatwe w związku z tym, że zakończył się program „Rodzina na swoim", a program „Mieszkanie dla młodych" nie został jeszcze wprowadzony – mówi Mirgos.
Przedstawiciel dewelopera informuje, że zarząd będzie rekomendował pozostawienie ubiegłorocznego zysku netto w spółce w związku z jej planami inwestycyjnymi oraz trudnościami w pozyskiwaniu finansowania zewnętrznego. – W tym roku chcielibyśmy rozpocząć rozbudowę centrum handlowego Marywilska 44, co pochłonie około 20 mln zł. W planach mamy też budowę na Pomorzu niewielkiego centrum handlowego pod wynajem – wylicza.