Dekpol spodziewa się poprawy wyników

Wartość portfela zamówień w segmencie generalnego wykonawstwa wzrosła o kilkanaście procent. O taki sam rząd wielkości ma wzrosnąć sprzedaż mieszkań. A to nie wszystko.

Aktualizacja: 01.04.2015 07:06 Publikacja: 01.04.2015 06:00

Mariusz Tuchlin, prezes Dekpolu.

Mariusz Tuchlin, prezes Dekpolu.

Foto: Archiwum

– Obserwujemy wzrost liczby projektów inwestycyjnych na rynku budowlanym, zarówno w generalnym wykonawstwie, jak i w segmencie deweloperskim. Dlatego sądzimy, że najbliższe dwa lata będą dla naszej branży okresem z dobrą perspektywą, co umożliwi nam wzmocnienie naszej pozycji na rynku – mówi Mariusz Tuchlin, prezes i główny akcjonariusz Dekpolu.

Spółka zadebiutowała na giełdzie na początku stycznia, sprzedając akcje po 15 zł. Od początku marca kurs utrzymuje się powyżej 19 zł.

Więcej mieszkań

W 2014 r. Dekpol miał 205 mln zł przychodów z generalnego wykonawstwa, prawie 21 mln zł z segmentu deweloperskiego oraz niemal 13 mln zł z produkcji łyżek do koparek i osprzętu do maszyn.

Jak szacuje Tuchlin, w segmencie generalnego wykonawstwa na koniec 2014 r. Dekpol realizował kontrakty o wartości 353 mln zł. Na koniec I połowy ub.r. raportował wartość portfela na poziomie 303 mln zł, z czego 101,3 mln zł przypadało na Galerię Neptun.

Prezes nie zdradza, na jaki wzrost przychodów liczy w tym segmencie. Dekpol planował przeznaczyć 15 mln zł z IPO na zasilenie kapitału obrotowego w związku ze spodziewanym wzrostem aktywności.

Więcej konkretów menedżer jest skłonny przekazać odnośnie do segmentu deweloperskiego. – W ub.r. sprzedaliśmy 220 lokali mieszkalnych na kilku prowadzonych inwestycjach. W tym roku chcielibyśmy uzyskać co najmniej kilkunastoprocentowy wzrost sprzedaży – mówi Tuchlin. – Biorąc pod uwagę posiadany bank ziemi, również w kolejnych latach liczymy na wzrost sprzedaży mieszkań w ujęciu rok do roku – dodaje.

Ponieważ spółka pozyskała z IPO mniej pieniędzy, niż planowała, projekt deweloperski w Norwegii nie będzie realizowany. Dekpol nie wyklucza powrotu do planów ekspansji zagranicznej za jakiś czas.

Perspektywiczne łyżki

Produkcją łyżek do koparek Dekpol zajmuje się od niedawna. Rozbudowuje fabrykę i w ciągu trzech–czterech lat spodziewa się czterokrotnego wzrostu tego segmentu.

– Prace budowlane są zaawansowane w około 90 proc. Zakup nowych maszyn i urządzeń jest natomiast zrealizowany w 65 proc. Pełna gotowość produkcyjna nowej hali jest planowana na koniec czerwca – mówi Tuchlin.

Równolegle Dekpol prowadzi negocjacje z producentami maszyn budowlanych na temat bezpośrednich dostaw łyżek i podzespołów maszyn. – Jesteśmy już autoryzowanym dostawcą jednego z czołowych producentów, do końca II kwartału chcemy uzyskać ten tytuł dla kolejnego podmiotu. W tym samym czasie ma być podpisana długoterminowa umowa ramowa – mówi Tuchlin. Dodaje, że zostały też nawiązane kontakty z trzecią firmą, dotyczące m.in. produkcji łyżek do miniładowarek.

– Z kwartału na kwartał zwiększamy również udział w dostawach do dilerów, także zagranicznych. Niedawno zostaliśmy członkiem amerykańskiego stowarzyszenia dilerów i producentów osprzętu budowlanego – mówi Tuchlin.

Po czterech kwartałach ub.r. Dekpol raportował 19,7 mln zł zysku netto. Czynnikiem ryzyka dla ostatecznego wyniku jest 3,95 mln zł przeterminowanych należności. – Zarząd prowadzi działania, które umożliwiłyby odzyskanie należności. Na efekty tych działań trzeba jednak poczekać jeszcze kilka tygodni – mówi Tuchlin.

Roczne sprawozdanie finansowe zostanie opublikowane 30 kwietnia.

[email protected]

Budownictwo
Deweloperzy mieszkaniowi jeszcze z potencjałem? Nowe rekomendacje analityków
Budownictwo
Deweloperzy podsumowują sprzedaż mieszkań w I półroczu 2025 roku
Budownictwo
Robyg nadgonił
Budownictwo
Czasy są dość frustrujące dla deweloperów
Budownictwo
Marek Wielgo, Rynekpierwotny.pl: Klienci czekają jeszcze z kupnem lokali, bo to się opłaca
Budownictwo
Murapol ze stabilną sprzedażą kwartalną, podtrzymuje cel na cały rok