27, 28 i 29 kwietnia miały się odbyć głosowania wierzycieli w sprawie przyjęcia układu znajdującego się w upadłości PBG. Budowlany koncern, w porozumieniu z wierzycielami finansowymi, wystąpił jednak o zmianę terminów na koniec czerwca.
Dlaczego? Głównie chodzi o ustanowienie zabezpieczenia obligacji PBG, które mają objąć wierzyciele. Zabezpieczeniem mają być posiadane przez koncern akcje giełdowego Rafako. Szkopuł w tym, że musi na to wydać zgodę sąd. Jest ryzyko, że decyzja ta nie zapadnie do końca kwietnia, co miałoby negatywny wpływ na wyniki głosowania.
Zgodnie z propozycjami układowymi jedynie najmniejsi wierzyciele (do 500 tys. zł) odzyskają wszystkie pieniądze. Pozostali – od 8 do 21 proc., do tego w ratach od grudnia 2015 r. do czerwca 2020 r. Kluczowi wierzyciele, oprócz spłaty w gotówce, mają otrzymać akcje PBG. Nowi akcjonariusze uzyskają łącznie około 75 proc. w podwyższonym kapitale.