– Sądzę, że w przyszłym roku nastąpią rozstrzygnięcia w kilku przetargach, w których bierzemy udział. Czekamy na konkluzje w sprawie BAT (zaostrzenie norm emisji tlenków siarki, azotu oraz pyłów przez instalacje przemysłowe – red.). Mam nadzieję, że stanie się to jeszcze w I połowie 2016 r., co przełoży się na odblokowanie wielu postępowań przetargowych w segmencie ochrony środowiska – dodaje. Rafako będzie się koncentrować na rynku konwencjonalnych bloków energetycznych oraz segmencie utrzymania i serwisu instalacji.

Prezes Wasilewska-Semail zarządza Rafako od jesieni 2014 r., spółka latem br. pozyskała z emisji prawie 90 mln zł. Ustabilizowała się także sytuacja PBG – głównego akcjonariusza Rafako – wierzyciele zgodzili się na zawarcie układu.

Spółka wróciła na radary analityków. Eksperci Trigonu i DM BOŚ zalecają kupowanie akcji z cenami docelowymi odpowiednio 9,3 i 10,1 zł. Aktualny kurs to ponad 7 zł.

Analitycy zwracają uwagę przede wszystkim na spodziewany skokowy wzrost wyników w przyszłym roku – dzięki rozliczaniu flagowego kontraktu w Jaworznie. Przychody mają wzrosnąć z poziomu 1,4 mld do 2,1 mld zł, a zysk netto z 30 do 90 mln zł. Analitycy spodziewają się, że firma będzie aktywnie zdobywać nowe kontrakty (m.in. Żerań, Ostrołęka, Łagisza, Konin). Trigon spodziewa się dywidendy w 2017 r., a DM BOŚ w 2018 r.

– Zgodnie z zapisami umowy o finansowanie, wypłata dywidendy będzie możliwa po zakończeniu kontraktu w Jaworznie (2019 r.). Jeśli firma osiągnie satysfakcjonujące wskaźniki płynności i zysku, zarząd podejmie próby wypłaty dywidendy. Najwcześniejszą możliwą datą wydaje się 2018 r., po zaraportowaniu wyników za 2017 r. – mówi prezes Wasilewska-Semail.