Na dzisiejszej sesji mocno na wartości zyskują akcje MFO, największego w Polsce producenta tzw. zimnogiętych profili stalowych wykorzystywanych m.in. w branży budowlanej i materiałów budowlanych. Już na otwarciu notowań ciągłych płacono za nie 12,48 zł, czyli o 2,3 proc. więcej niż w czwartek. Potem kurs rósł nawet do 13 zł, co oznaczało zwyżkę o 6,6 proc.
Głównym powodem stosunkowo dużego popytu na walory MFO są opublikowane dziś rano wyniki finansowe za ubiegły rok. Spółka w tym czasie wyparowała 216,7 mln zł przychodów oraz ponad 10,1 mln zł czystego zarobku. Oba wyniki wzrosły odpowiednio o 7,9 proc. oraz o 28,2 proc. Były też najwyższe w historii firmy.
MFO zwiększało zwłaszcza sprzedaż na rynki zagraniczne. - Udział eksportu w strukturze sprzedaży wzrósł do 43 proc. z 40 proc. w roku ubiegłym, a wartość sprzedaży zagranicznej produktów wzrosła o 14,16 mln zł. Spółka pozyskała w tym czasie nowe rynki zbytu - Maroko, Katar, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Turcję i Ukrainę - pisze w liście do akcjonariuszy - pisze Tomasz Mirski, prezes MFO w liście do akcjonariuszy.
Dodaje, że spółka nadal będzie się rozwijać w sposób organiczny m.in. poprzez zwiększanie mocy sprzedażowych oraz ekspansję zagraniczną. W poprawie wyników mają pomóc dobre odczyty wskaźników wyprzedzających koniunkturę dla Polski i Niemiec, wzrost wydanych pozwoleń na budowę oraz wdrażana nowa perspektywa unijna na lata 2014-2020.