Newag zapowiada wzrost portfela zamówień

Grupa wystartuje w przetargach na dostawy pociągów dla Kolei Mazowieckich i Dolnośląskich oraz województw wielkopolskiego i pomorskiego.

 

Zarząd Newagu przekonuje, że portfel zamówień grupy utrzymuje się na stabilnym poziomie. – Backlog na lata 2017 i 2018 w konsekwencji pozyskanych w ostatnich miesiącach zamówień jest już porównywalny z backlogiem z lat poprzednich. Zakładając aktywne uczestnictwo w prognozowanych przetargach, liczymy na zwiększenie przychodów – mówi Zbigniew Konieczek, prezes Newagu. Żadnych konkretnych liczb na temat łącznego portfela zamówień jednak nie ujawnia.

Nowe przetargi

Zarząd do największych, obecnie realizowanych kontraktów zalicza m.in. umowę na dostawę 17 nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych dla województwa zachodniopomorskiego o wartości 203,9 mln zł netto. Kontrahent może jednak skorzystać z opcji na zamówienie dodatkowych dziesięciu pociągów. Wówczas wartość umowy wzrosłaby do 342,3 mln zł. Dostawy będą realizowane w okresie od maja 2017 r. do grudnia 2020 r.

Kolejny duży kontrakt dotyczy produkcji 13 elektrycznych zespołów trakcyjnych dla województwa małopolskiego o wartości ponad 240 mln zł netto. Dostawy będą trwały do początku przyszłego roku.

Newag realizuje również kontrakt na dostawę 20 (plus dziesięć w opcji) pojazdów metra dla stolicy Bułgarii. Kontrakt w Sofii szacowany jest na około 240 mln zł.

Na tym nie koniec. – Planujemy aktywny udział we wszystkich ogłaszanych postępowaniach. W obecnej perspektywie największymi z nich będą przetargi Kolei Mazowieckich, Kolei Dolnośląskich oraz województw wielkopolskiego i pomorskiego – twierdzi Konieczek.

W ostatnim raporcie okresowym Newag podał, że w III kwartale spodziewa się ogłoszenia przetargów na około 30 nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych. Spółka ma również zabiegać o dostawy nowych lokomotyw elektrycznych dla PKP InterCity. Jednocześnie spodziewa się silnej konkurencji w każdym z segmentów rynku taboru szynowego w Polsce. Informuje o rosnących wymaganiach jakościowych zamawiających.

Luka inwestycyjna

Zarząd Newagu nie publikował prognoz przychodów i zysków na ten rok, dlatego nie chce się wypowiadać, czy jest jeszcze szansa, aby przychody i zyski w 2016 r. przekroczyły poziomy z 2015 r. Przekonuje tylko, że będą one zgodne z założeniami.

W I półroczu Newag zanotował tylko 219,1 mln zł przychodów, co było rezultatem o prawie połowę gorszym niż rok wcześniej. W efekcie grupa poniosła 4,1 mln zł czystej straty.

– Aktualnie na rynku dostaw taboru szynowego mamy do czynienia z luką inwestycyjną, związaną z opóźnionym uruchomieniem środków z UE. Nawet pozyskanie przez grupę na rynku polskim wszystkich istotnych zamówień na produkcję nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych, których dostawa przypada na 2016 r., nie pozwoliło uzyskać poziomu przychodów ze sprzedaży porównywalnego z analogicznym okresem 2015 r. – tłumaczy Konieczek. Wynikom grupy nie pomógł też przedłużający się proces legislacyjny nowelizacji prawa o zamówieniach publicznych.

[email protected]