Nie oznacza to jednak, że o odblokowaniu inwestycji mogą myśleć producenci maszyn górniczych. – W pierwszej kolejności przyśpieszone zostaną prawdopodobnie terminy płatności ze strony kopalń. Prawdopodobnie również wzrośnie wartość wydatków na utrzymanie produkcji – uważa Jakub Szkopek, analityk DM mBanku.
Kryzys nabrzmiewa w Kopeksie, którego akcje w reakcji na słabe wyniki za I półrocze taniały w piątek po południu o 3,8 proc., do 3,3 zł. Spółka w analizowanym okresie miała aż 572 mln zł straty netto, a wynik pogrążyły odpisy o wartości blisko 426 mln zł. Przychody rok do roku skurczyły się prawie o 150 mln zł, do 446,3 mln zł. „Pogorszenie przychodów oraz słabe wyniki finansowe grupy Kopex wynikają z bardzo trudnej sytuacji na rynku inwestycji górniczych, która przekłada się na znaczący spadek zamówień w Polsce i na rynkach eksportowych oraz wywiera presję na ciężką sytuację płynnościową grupy" – tłumaczy zarząd Kopeksu w komunikacie. Na problemach konkurenta korzysta Famur. – Jest on obecnie prawdopodobnie największym biznesowym beneficjentem kłopotów finansowych, w jakie popadł Kopex. Zmniejszenie konkurencji wynikające z ograniczenia działania Kopeksu ma pozytywny wpływ na realizowane przez Famur marże. Można oczekiwać, że nawet bez odbicia wydatków inwestycyjnych na maszyny górnicze Famur będzie miał okazję zanotować lepsze marże w przyszłości – mówi Szkopek. Obroty Famuru w I półroczu urosły rok do roku o 14,3 proc., do 499 mln zł, zaś zysk netto zwiększył się o blisko 52 proc., do 50 mln zł.
Jedynym ratunkiem dla Kopeksu jest w tej chwili mariaż z dobrze radzącym sobie Famurem. Finansujące Kopex banki po wielomiesięcznych negocjacjach zaakceptowały plan restrukturyzacji przedstawiony przez TDJ. Podmiot ten kontroluje obecnie 70,6 proc. kapitału Famuru oraz 32,9 proc. Kopeksu. Inwestorzy zastanawiają się, jak przebiegnie konsolidacja, która ma być poprzedzona podpisaniem w listopadzie ostatecznej umowy między wierzycielami Kopeksu a TDJ. Na razie zostało parafowane porozumienie wstępne.
DM BOŚ zakłada, że TDJ ogłosi wezwanie na 100 proc. akcji Kopeksu w IV kwartale po cenie 5,5 zł i na tyle wycenia jeden walor. Zdaniem Szkopka nie ma potrzeby, żeby TDJ ogłaszało wezwanie na udziały mniejszościowe Kopeksu. – Myślę, że najbardziej prawdopodobny będzie zakup przez Famur wybranych aktywów z grupy Kopex – uważa. Jego zdaniem w pierwszej kolejności Famur będzie zainteresowany zakupem takich spółek, jak Przedsiębiorstwo Budowy Szybów czy wybrane aktywa Zabrzańskich Zakładów Mechanicznych. – Famur może się też zainteresować aktywami należącymi do segmentu maszyn i urządzeń elektrycznych i elektronicznych – dodaje.
– Brak zdecydowanych i szybkich działań naprawczych powoduje, że skala problemów dotykających grupy Kopex oraz ich konsekwencji jest z każdym miesiącem coraz większa. W obecnej sytuacji rynkowej głęboka restrukturyzacja Kopeksu jest nieunikniona – komentuje Czesław Kisiel, prezes TDJ. TDA