To m.in. efekt przymusowych postojów części instalacji, które doprowadziły do ograniczenia ich podaży. – Obserwujemy obecnie zmianę tendencji na rynku surowców i po okresie utrzymujących się jeszcze w III kwartale niskich cen spodziewamy się zwyżek w nadchodzących miesiącach. Jednak Selena jest na tę ewentualność przygotowana, w związku z czym efekt wzrostu cen surowców nie powinien mieć znacznego przełożenia na marże uzyskiwane do końca 2016 r. – twierdzi Marcin Macewicz, członek zarządu firmy.
Spółka liczy, że jeszcze w tym roku wyniki grupy będzie stymulował wzrost gospodarczy na kluczowych dla niej rynkach, czyli w Polsce i całej UE, w USA, Turcji, Chinach i na Ukrainie. Negatywny wpływ na kondycję giełdowej grupy mogą mieć z kolei zniżki PKB prognozowane w Brazylii, Kazachstanie i Rosji. Istotne znaczenie dla sprzedaży realizowanej przez Selenę FM ma też koniunktura w budownictwie. Również ona w poszczególnych krajach jest zróżnicowana. Stosunkowo źle cały czas wygląda w Polsce. Wyraźne spowolnienie w budownictwie widać w Rosji, Kazachstanie i na Ukrainie. Na pozostałych kluczowych rynkach firma oczekuje pozytywnej sytuacji.
Mimo istotnych zmian zachodzących w otoczeniu Seleny FM grupa konsekwentnie wprowadza na rynek wysokiej jakości innowacyjne produkty. W jej ocenie przynosi to pozytywne rezultaty m.in. w postaci wysokich marż. Dzięki takiej polityce realizuje zwłaszcza zwiększoną sprzedaż w krajach wysoko rozwiniętych, ale nie tylko. – Warto zauważyć, że pomimo niesprzyjającej sytuacji gospodarczej na Wschodzie grupa Selena odnotowała stopniowe odbudowanie sprzedaży w swoich spółkach w tym regionie – twierdzi Macewicz. Po trzech kwartałach przychody grupy są podobne jak rok wcześniej. Zarobek netto wzrósł jednak aż o 75 proc.