- Sprzedaż była rekordowa, a wyniki powyżej oczekiwań – tak podsumowali go analitycy DM BDM. Zwracają uwagę, że marża brutto ze sprzedaży była podobna jak rok temu (6,3 proc. vs 6,2 proc.) i że po tragicznym II kwartale rentowność odzyskał segment kubaturowy.
Portfel zleceń grupy na koniec września wyniósł 2,5 mld zł. Był o 16 proc. wyższy niż rok wcześniej. Część przypadająca na 2018 r. wynosi 625 mln zł, na 2019 r. 1,57 mld zł, a na lata 2020–2021 około 260 mln zł. Udział zamówień publicznych w portfelu zgromadzonym na koniec września sięga 21 proc.
Zarząd podkreśla, że grupa rozpoczęła odrabianie straty zaksięgowanej w pierwszym półroczu, na którą wpływ miały przede wszystkim niekorzystne zmiany na rynku budowlanym. – Realizujemy złożoną wówczas deklarację, zgodnie z którą mieliśmy w kolejnych okresach poprawiać wyniki – podkreśla prezes Dariusz Grzeszczak.
Strata operacyjna w trakcie trzech kwartałów była niższa o 13,3 mln zł, a strata netto o 5,1 mln zł w porównaniu ze stanem na koniec czerwca. Dług netto spadł o niemal połowę, do 45 mln zł.
