TAG Immobilien zainwestował w dewelopera prawie dokładnie rok temu.
– 2020 r. upłynął nam na przygotowaniu produktu na wynajem, od przygotowywania dokumentacji projektowych i uzyskiwania niezbędnych zgód, aż po realizację prac budowlanych – mówi Dariusz Pawlukowicz, członek zarządu Vantage Development. – Tak jak w wypadku każdego projektu mieszkaniowego, pomijając fazę przygotowawczą, również w przypadku inwestycji PRS potrzebujemy przynajmniej kilkunastu miesięcy na zakończenie budów, a następnie wykończenie i wyposażenie mieszkań. Oznacza to, że z najdynamiczniejszym rozwojem naszej oferty będziemy mieć do czynienia w latach 2022–2023, gdy portfel lokali zwiększy się odpowiednio do 1,7 tys. na koniec 2022 r. i 6,1 tys. rok później. Docelowo na koniec 2025 r. nasi najemcy będą mogli wybierać spośród ponad 11 tys. lokali – dodaje.
Platforma Vantage Rent będzie też operatorem mieszkań po ich zbudowaniu.
Jak spółka ocenia popyt na mieszkania w ramach PRS?
– Zgodnie z naszymi badaniami najemcami mieszkań w Polsce są głównie osoby młode, pracujący single, pary, ale także studenci. W pierwszych latach to prawdopodobnie oni będą w dużej mierze stanowić odbiorców naszego produktu – mówi Pawlukowicz. – Jednak to praktyka pokaże, kto jest zainteresowany długoterminowym najmem. Wierzymy w to, że podobnie jak w innych europejskich krajach, najem może stać się powszechnie akceptowalną formą zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych. Spodziewamy się więc, że w przyszłości będzie to dość zróżnicowana grupa klientów; z jednej strony ludzie młodzi, którzy nie są jeszcze gotowi finansowo i mentalnie na zakup nieruchomości, z drugiej strony osoby, które wolą życie bez zobowiązań kredytowych, ceniące sobie elastyczność i mobilność – podsumowuje.